To, w jaki sposób odbieramy zmianę, zależy od tego, jakie ma ona dla nas znaczenie, jakie pociąga za sobą konsekwencje, jak długo nad nią pracowaliśmy oraz ile wysiłku w nią włożyliśmy. Drobne zmiany to np.: wyjazd na urlop, nowa fryzura czy zapisanie się na zajęcia z ceramiki. Sprawią nam one radość i dodadzą energii do radzenia sobie z codziennymi sprawami. Natomiast duże decyzje – zmiana miejsca pracy czy przeprowadzka do innego miasta, choć niosą ze sobą większy stres, mogą otworzyć przed nami nowe perspektywy. Pamiętajmy, że zmiany wiążą się z oczekiwaniami i nadziejami, a jeśli ich nie spełniają, przychodzi rozczarowanie i zdziwienie. Nie warto pisać czarnych scenariuszy, ale trzeba wziąć pod uwagę różne warianty i aktywnie działać, by ziścił się ten najlepszy dla nas.
Przeprowadzone w ramach kampanii „Jestem kobietą. Znam siebie” badanie pokazuje także, że aż jedna czwarta Polek na bierną postawę wobec zmian i przyjmuje to, co zsyła los. Z czego może wynikać takie nastawienie?
Bierne podejście do zmiany oznacza, że panie zarówno myślą, że zmiany są nieuniknione, ale także rezygnują z wpływu na nie, ich pojawianie się i przebieg. Może to wynikać z faktu, iż doświadczyły sytuacji, w których odczuły swoją bezsilność lub nie znalazły sposobu na zarządzanie zmianami w swoim życiu. Niektóre osoby rezygnują z wpływu na swoje życie twierdząc, że jest to wygodne. Dzięki temu zmniejszają swoje napięcie, ale z drugiej strony nie ćwiczą swojej decyzyjności i umyka im szereg możliwości.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.