Jednak jak wynika z obserwacji ekspertów firmy doradztwa personalnego Experis, zajmującej się rekrutacją specjalistów oraz kadry zarządzającej w inżynierii, IT i finansach, coraz częściej przedsiębiorcy korzystają z niej również w przypadku inżynierów.
Kontrakt to umowa o współpracę, regulowana prawem cywilnym, zawierana między osobą samozatrudnioną a jej zleceniodawcą. Podstawową różnicą pomiędzy tą formą zatrudnienia a umową o pracę jest przede wszystkim swoboda w określeniu warunków współpracy, takich jak np. jej przedmiot, ocena realizacji zobowiązań i ich powiązanie z wynagrodzeniem za wykonywane działanie. W zależności od zlecenia i ustaleń pomiędzy stronami, w umowie uwzględnione mogą być takie kwestie jak czas trwania projektu, okres wypowiedzenia umowy, informacje o dniach wolnych. Jednym z ważnych kryteriów, który decyduje o przejściu z umowy o pracę na kontrakt jest większa swoboda wykonywania pracy, a także to, że często forma kontraktu jest korzystniejsza finansowo.
– W wielu krajach Unii Europejskiej praca kontraktowa jest powszechną formą zarobkowania we wszystkich branżach przemysłu. Od kilku lat obserwujemy wzrost jej popularności również w Polsce, głównie w przypadku specjalistów IT oraz inżynierów, – mówi Elżbieta Dolna, konsultant agencji doradztwa personalnego Experis, odpowiedzialna za rekrutację dla branży inżynieryjnej – W naszym kraju na pracę na zasadach kontraktu najczęściej decydują się przedstawiciele stanowisk menedżerskich. Jednak pracodawcy powoli coraz chętniej sięgają po to rozwiązanie. Przewidujemy, że trend przechodzenia na kontrakty będzie się stopniowo nasilał. Inżynierowie będą zatem coraz częściej zatrudniani na umowy kontraktowe, – dodaje przedstawiciel Experis.
Do pracy na kontrakcie mogą zachęcić inżynierów większe zarobki oraz sposobność uczestnictwa w prestiżowych i bardzo ciekawych projektach. Zaletą jej jest również możliwość zdobycie międzynarodowego doświadczenia. Kontrakt zapewnia także inne przywileje. Część inżynierów docenia swobodę, uzyskiwaną z racji samo zatrudnienia, a także korzyści materialne w postaci oszczędności podatkowych i ZUS. Kontraktor może bowiem skorzystać z wielu dróg obniżenia obciążeń podatkowych czy też składek na ZUS, czego nie zyskałby pracując na etacie. Do przykładowych oszczędności można zaliczyć „wrzucanie” w koszty określonych wydatków związanych z pracą, możliwość odliczenia podatku VAT przy dokonywanych zakupach, czy też wybranie opłacalnych dla nas form opodatkowania.
– Zwykle inżynierowie, którzy mają w swoim doświadczeniu pracę za granicą chętnie wybierają formę kontraktu. Ci z doświadczeniem pracy tylko w Polsce, podchodzą do niej ostrożniej, głównie z powodu obawy przed brakiem stałości zatrudnienia i niemożnością znalezienia nowych zleceń po zakończeniu projektu, – komentuje Elżbieta Dolna. – Bardzo istotna jest tu zatem rola rekrutera, który pomaga w zapewnieniu kolejnych wyzwań odpowiednio wcześniej, przed zakończeniem aktualnie trwającego kontraktu kandydata. Do obaw przyczynia się też brak wiedzy na temat praw przysługujących pracownikom kontraktowym oraz zasad prowadzenia własnej działalności gospodarczej, a także niechęć do zmiany miejsca zamieszkania w obrębie kraju, – dodaje przedstawiciel Experis.
Stanowiska, w przypadku których pracodawcy decydują się na zatrudnienie inżynierów na zasadach kontraktu to zwykle funkcje wymagające bardzo specjalistycznej, rzadko występującej wiedzy oraz doświadczenia. Należą do nich np. project menedżerowie, kierownicy kontraktu, inspektorzy nadzoru, kierownicy wdrożenia nowej linii produkcyjnej czy modernizacji, audytorzy trzeciej strony. Firmy, które najczęściej sięgają po taką formę związania się z inżynierami, to najczęściej globalne korporacje, przedsiębiorstwa niemające osobowości prawnej w Polsce lub organizacje, w których decyzyjność leży w centrali spółek w innym kraju niż Polska, a także firmy zatrudniające polskich inżynierów za granicą. Pracodawcy współpracujący z inżynierami na zasadach kontraktu reprezentują zwykle branże naftowo-gazową, przemysłową, budowlana, IT, chemiczną, a także energetyczną, choć tą ostatnią w Polsce w mniejszej skali.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.