Znawcy kobiecych gustów
Jeśli myślicie, że to wy same wiecie najlepiej, co lubicie, co wam odpowiada i czego wam potrzeba, jesteście, Drogie Czytelniczki w wielkim błędzie. Bowiem najlepszymi znawcami kobiecych gustów są, jak się okazuje, mężczyźni
Taka refleksja naszła mnie ostatnio, kiedy redaktorki EksMagazynu wspomniały mi o korespondencji z pewnym dziennikarzem mediów internetowych dotyczącej właśnie kobiecych gustów. Ów dziennikarz nie omieszkał wypowiedzieć się na temat tego, co się kobietom podoba, a co nie, na co zwracają uwagę, czego pragną, a co im nie odpowiada. Otóż, w jego mniemaniu, oglądanie roznegliżowanych panów kobietom nie sprawia żadnej przyjemności…
W sumie nie ma się co dziwić takiemu podejściu do sprawy, bowiem nie pierwszy raz spotykam się z sytuacją, kiedy to mężczyźni stawiają się w roli tych, co to o kobiecych pragnieniach wiedzą więcej niż same zainteresowane. To mężczyzna wie najlepiej, jaki rodzaj seksu ci odpowiada (najlepiej szybko i bez zbędnych utrudnień w postaci jakiejkolwiek gry wstępnej), to mężczyzna wie, że nie masz ochoty oglądać filmów porno, a jeżeli już je oglądasz, to tylko po to, żeby przyjrzeć się występującym w nich kobietom (choć z tym się akurat mogę częściowo zgodzić, ale zdradzę tajemnicę, dlaczego tak jest – otóż, gdyby w produkcjach erotycznych męscy bohaterowie byli tak pieczołowicie dobierani, jak występujące tam panie, a kamera nie zatrzymywała się głównie na biuście i pupie kobiety, to może żeńska część widowni również miałaby na czym zawiesić oko), to mężczyzna wie, że kobieta nie powinna mówić głośno o tym, co jej się w facetach nie podoba, a najgorsze co może zrobić, to krytykować publicznie jakiekolwiek męskie zachowania. Bo przecież, nawet jeśli jej spostrzeżenia są trafne, obraża samczy gatunek, a kobiecie takie zachowanie nie przystoi!
Zasoby męskiej wiedzy na temat kobiet są niezliczone. Jeden z moich znajomych przekonywał mnie ostatnio, że MUSZĘ mieć instynkt macierzyński i MUSZĘ pragnąć urodzić dziecko i to jak najszybciej. Bo przecież jestem kobietą, a wszystkie kobiety chcą mieć dzieci, bo przedłużenie gatunku mają zapisane w genach.
Inny poszedł jeszcze dalej – próbował wmówić mi, że poród to przecież nic wielkiego i kobiety na pewno wyolbrzymiają te wszystkie historie o bólu i takich tam, no bo przecież nie może być aż tak źle. Gdyby było, to przecież świat przestałby istnieć, bo kobiety przestałyby rodzić dzieci.
Gdyby sięgnąć pamięcią jeszcze dalej, to zdarzały się w moich damsko – męskich rozmowach opinie na temat tego, że kobiety nie mogą razem pracować, bo przecież się nie dogadają, a jeśli już, to spędzą czas na szczebiotaniu o mało istotnych sprawach, a każde podjęte przez nie przedsięwzięcie skończy się katastrofą, gdyż kobiecy umysł nie nadaje się do prowadzenia interesów.
Przykłady można by mnożyć i zapewne każda z Czytelniczek, jeśli tylko sięgnie odrobinę pamięcią wstecz, przypomni sobie nie jedną złotą męską myśl na temat kobiet właśnie. Zabawne, że skoro panowie tak bardzo dobrze wiedzą, co kobiety lubią najbardziej, nie zaczęli masowo używać mózgów i odstawiać na bok myślenia przy pomocy organu, który bynajmniej nie do tej funkcji został stworzony. Ale może to zbyt duże wyzwanie dla mężczyzn? Odrobina samokrytyki i próba zauważania, że istota nie posiadająca penisa również potrafi myśleć?
CytujSkomentuj
Mężczyźni i samokrytyka? Błagam… To ich nie zauważanie niczego wokół jest zabawne, ale tylko do pewnego momentu… Niestety mózgu w kobiecie raczej nie zauważą, chyba, że są gejami:)
CytujSkomentuj
To działa w obie strony i w obie strony jest tak samo żałosne: kiedy mężczyźni najlepiej wiedzą, czego chcą kobiety i kiedy kobiety najlepiej wiedzą, czego chcą mężczyźni
CytujSkomentuj
I bądź tu człowieku mądry
CytujSkomentuj
kobiety z krakowa się do seksu nie nadają i nie powinny się o nim wypowiadać. takie mam ugruntowane doświadczenia
CytujSkomentuj
@maciek: podziel się tym z nami
CytujSkomentuj
@maciek – widzę, że się znalazł badacz regionalnych umiejętności seksualnych kobiet:) a wiesz coś o takich z wrocławia, bo to akurat ja i ciekawam opinii:)
ps. wiesz, że do próby reprezentatywnej w badaniach trzeba tak ok 700 osób, żeby wyniki były wiarygone?
CytujSkomentuj
@Ewka, chętnie bym się podzielił moją opinią na temat niektórych wrocławianek (bo z kilkoma w życiu miałem do czynienia), ale maciek niech pierwszy zabierze głos
CytujSkomentuj
@jack @ewa. kobieta krakowska jest może nawet i ładna i mądra i zadbana, ale do seksu nie polecam. Zapach gromnicy, świętych murów umęczonej dzielnicy Kazimierz, Mały Rynek, Duży Rynek, ogólnie zakonnicza nuda. Mam jeszcze pisać?
CytujSkomentuj
Dawaj maciek!
Pośmiejemy się trochę