Wiadomo jak ważną częścią naszego ciała są stopy, mimo to często ignorujemy ich pielęgnację. Niepokój przychodzi wraz z bólem, jaki zaczyna nam towarzyszyć. Powód jest przeważnie jeden – buty.
O czym pamiętać?
Istnieją trzy proste sposoby, których stosowanie zmniejsza ryzyko zaniedbania stóp. Pierwszy to nic innego, jak dokładne mycie i wycieranie przestrzeni między palcami, co przeciwdziała powstawaniu grzybicy. Warto także używać różnych kremów – w zależności od naszych potrzeb. Mogą to być kremy natłuszczające lub też nawilżające, które chronią przed nadmiernym wysuszeniem. Ważny jest również pedicure, z pomocą którego możemy pozbyć się narastającego naskórka. Jednak przede wszystkim nie możemy zapomnieć o noszeniu wygodnego obuwia.
Z czym walczymy?
Nieuniknione jest powstawanie na stopach niechcianego, nadmiernego naskórka, który w wyniku ucisku i ocierania nie złuszcza się, ale narasta. Skutkiem powyższego zjawiska są odciski modzele i nagniotki charakteryzujące się fragmentami zrogowaciałej i żółtawej skóry. Problem polega głównie na względach estetycznych, ale czasem mogą się pojawić też dolegliwości bólowe. Ich obecność jest wynikiem nierównomiernego obciążenia stopy. Z kolei nagniotki powstają na palcach w postaci okrągłych stwardnień. Mogą powodować stany zapalne, które są źródłem dotkliwego bólu.
Jednak najczęstszym schorzeniem stóp jest grzybica, która zaczyna być uznawana za chorobę cywilizacyjną. Można się nią zarazić głównie w miejscach, gdzie panuje wilgoć tzn. na basenie, w saunie, ale również w salonie kosmetycznym. Dlatego też wskazane jest, aby w wymienione miejsca zabrać ze sobą klapki. Grzybica zaczyna pojawiać się w przestrzeni między-palcowej w postaci zaczerwienionej skóry, która z czasem zaczyna pękać. Chorobie towarzyszy zmiana wyglądu i zapachu skóry.
Inne schorzenia to popękana pięta – spowodowana zbyt dużym wysuszeniem skóry, nadmierna potliwość – występująca głównie u osób otyłych bądź chorych na cukrzycę oraz tzw. „zimne stopy”, na które są skazane osoby z niskim ciśnieniem krwi.
Deformacje stóp spowodowane noszeniem butów na wysokim obcasie, nadwagą oraz stojącym trybem życia to np. haluksy. Mogą im towarzyszyć bóle mięśni i ścięgien.
Okazuje się, że najczęstszymi gośćmi w gabinetach ortopedów są kobiety, gdyż stanowią one ponad 75 proc. pacjentów zwracających się do specjalistów. Powodem jest słabszy układ więzadeł i mięśni stopy. Jednak w szczególności narażone są kobiety w ciąży, podczas której masa ciała w dużym stopniu wzrasta.
Nie tylko pumeks!
Z reguły sami chcemy się uporać z zaniedbaniami stóp i załatwić wszystko za pośrednictwem pumeksu i metalowej tarki. Trzeba jednak pamiętać, że w taki sposób można się nabawić jeszcze większych nieprzyjemności.
Najpewniejszym posunięciem jest udanie się do specjalisty od pedicure leczniczego, czyli podologa. Konsultacja i leczenie zapewniają pozbycie się modzeli, odcisków, pękających pięt, wrastających paznokci, grzybicy skóry czy stopy cukrzycowej. Podologia jest dziedziną medycyny zajmującą się diagnozowaniem i leczeniem chorób stopy i stawu skokowo-goleniowego.
– Dbanie o stopy to inwestycja w przyszłość, przynosząca ogromne korzyści, poprawiająca zdrowie i jakość życia. Jednak z braku czasu, pielęgnacja ta często przebiega niepoprawnie. Nierzadko bywa tak, że specjaliści zajmujący się tą dziedziną nie mają ukończonego kursu podologicznego, tym samym narażając zdrowie pacjentów. Dlatego też dla właściwej pielęgnacji stóp warto jest wybrać specjalistyczny gabinet podologiczny bądź medyczny – mówi Dominika Zemła pielęgniarka dyplomowana i kosmetolog z Ośrodka Medycznego Osteomed w Krakowie.
Na ratunek podolog
Podologia to termin, który nie budzi już zdziwienia w krajach Europy Zachodniej, ale w Polsce wciąż jeszcze brzmi dość egzotycznie. Kim zatem jest specjalista podolog? – Podolog to asystent medyczny, który diagnozuje i leczy choroby stopy – tłumaczy dr n.med. Aleksandra Szlachcic specjalista dermatolog z Ośrodka Medycznego Osteomed. – Podolog podejmuje działania profilaktyczne, a jeżeli dolegliwości już się pojawiły, planuje i przeprowadza leczniczy pedicure – wyjaśnia.
Podolog musi dysponować wiedzą medyczną na temat chorób, które objawiają się nie tylko w obszarze stóp. – Problemy ze stopami mogą być symptomem poważniejszych schorzeń, choćby cukrzycy – zauważa doktor Szlachcic. – Dlatego podolog powinien ściśle współpracować z lekarzami różnych specjalizacji, na przykład z dermatologiem, chirurgiem-ortopedą, kardiologiem czy diabetologiem – przekonuje.
Żegnamy odciski
Stopy wymagają szczególnej dbałości w przebiegu cukrzycy, zaburzeń krążenia i nadwagi. Współpracujący z lekarzami podolog zapewnia pacjentowi kompleksową opiekę, konsultując bieżące problemy i doradzając odpowiednie środki pielęgnacyjne. Podolog pomaga też pacjentom dermatologicznym, którym we znaki daje się grzybica. Wykorzystując utwardzalną masę dokonuje on rekonstrukcji płytki paznokcia. Uformowany w ten sposób paznokieć wygląda bardzo estetycznie i może być malowany.
Pomoc podologa uzyska też każdy, komu dokuczają pękające pięty. Pęknięcia usuwane są przy użyciu dłuta, skalpela lub frezu. – Frezy stosowane są także przy usuwaniu odcisków, modzeli i zrogowaceń – mówi Dominika Zemła. – To tradycyjna metoda. Bardziej nowoczesną jest wykorzystanie lasera CO2, obsługiwanego przez lekarza. Laser bezpieczne usuwa zmiany skórne, a proces gojenia jest niemal bezbliznowy – zapewnia.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.