Wśród przyczyn nieatrakcyjnego wyglądu zębów najczęściej wymienia się: ich ciemny kolor, nieładny kształt zębów, ich nierówność, brzydkie, stare korony. – Zanim podejmiemy decyzję o jakiejkolwiek zmianie uśmiechu, bardzo ważna jest analiza nie tylko zębów pacjenta, ale dynamiki ust podczas śmiania się, analiza profilu twarzy, fonetyki podczas wymawiania różnych słów – informuje dr Maciej Żarow, z Dentist, kliniki stomatologicznej. – Niektórzy pacjenci uśmiechają się bardzo „wysoko” odsłaniając dziąsła, a inni mają „niską” linię uśmiechu. Te i wiele innych elementów składają się na wstępne badanie. Dzięki niemu wiemy, w którym kierunku powinniśmy zmienić uśmiech – dodaje lekarz.
Podstawowe zasady higieny
Codzienne dbanie o uzębienie wcale nie jest taką prostą sprawą, jak może się wydawać. Plan higieny dla zębów także powinniśmy skonsultować ze stomatologiem. – Każdy z nas powinien dobierać podstawową szczoteczkę, pastę czy dodatkowe akcesoria (nić czy szczoteczki międzyzębowe) indywidualnie na podstawie konsultacji w swoim gabinecie profilaktyki dentystycznej – uczula dr Żarow i dodaje, że wszystko powinno zaczynać się od wizyty higienizacyjnej tzn. ściągnięcia kamienia nazębnego, doboru odpowiedniej metody szczotkowania zębów, pasty, płukanki w zależności od stanu zębów, dziąseł, ilości koron zębowych, plomb, obecności implantów, itd.
„Szczotka, pasta, kubek, ciepła woda…” – tak szło w piosence. Niestety, to o wiele za mało, żeby codzienna troska o zęby była kompletna. – Niestety, około 40 proc. powierzchni zębów nie jest dostępne dla szczotki do zębów, są to punkty styczne zębów i przestrzenie międzyzębowe – mówi dr Lidia Majewska z Kliniki Implantologii i dodaje, że wybór metody szczotkowania zębów zależy od uzupełnień protetycznych typu korony, mosty, stanu przyzębia, problemów stomatologicznych, takich jak rozległa próchnica, nadwrażliwość zębów, suchość jamy ustnej, itp.
– Właściwe szczotkowanie, najlepiej metodą wymiatająco – obrotową przez minimum pięć minut przy pomocy odpowiedniej szczoteczki o średnim lub miękkim włosiu pozwala na usunięcie tylko większej części płytki nazębnej z powierzchni zębów i dziąseł – potwierdza dr Jacek Piwowarczyk z Amariss Dente, przy Amariss Medical Spa. – Przestrzenie międzyzębowe należy czyścić przy pomocy nici dentystycznych a następnie odpowiedniego płynu do płukania jamy ustnej. Zabiegi takie powinno się wykonać niemalże po każdym posiłku, a więc czyszczenie zębów dwa razy dziennie jest zdecydowanie niewystarczające. Jeżeli jednak w ciągu dnia nie jesteśmy w stanie zastosować się do powyższych zasad, powinniśmy po posiłku przynajmniej żuć przez 5 – 10 minut bezcukrową gumę do żucia lub wypłukać usta odpowiednim płynem do płukania.
Na koniec: nie zapominajmy o języku. – Na powierzchni języka zidentyfikowano ponad 600 gatunków bakteryjnych, a część z nich produkuje lotne związki siarki odpowiedzialne za nieprzyjemny zapach z ust, dlatego każde szczotkowanie zębów powinno kończyć się myciem powierzchni języka. Warto więc kupić szczoteczkę, która na główce ma specjalną powierzchnię do czyszczenia języka – informuje stomatolog z Kliniki Implantologii.
Biel bielsza od bieli
– Kolor zębów jest wypadkową indywidualnego koloru twardych tkanek zęba, głębszych przebarwień szkliwa oraz złogów i osadów występujących na jego powierzchni – mówi dr Jacek Piwowarczyk, stomatolog z Amariss Dente.
Stomatolodzy uczulają, że wybielanie zębów ma sens tylko wtedy, gdy regularnie zgłaszamy się na wizyty higienizacyjne. Czasem już sam zabieg ściągania kamienia nazębnego czy piaskowania zębów spowoduje rozjaśnienie zębów. – Gdy pacjent przychodzi do mnie z prośbą wybielenia zębów, analizuję kolor zębów na podstawie wykonanych zdjęć fotograficznych, sprawdzam rozmiar plomb w zębach przednich i polecam odpowiednią metodę wybielania – opisuje proces kwalifikacji pacjenta do wybielania zębów dr Żarow. – W przypadku, gdy pacjent ma przebarwione zęby martwe, muszę wykonać tzw. wybielenie od środka zęba. Zęby żywe wybielam metodą w gabinecie, poprzez nakładanie odpowiedniego żelu na okres 60 minut i ewentualne wspomaganie lampą. Jeżeli pacjent ma zęby nadwrażliwe, wówczas kwalifikuję go do tzw. wybielania nocnego. Po wybielaniu oceniam efekt rozjaśnienia zęba i zalecam odpowiednią terapię remineralizacyjną, która jest ogromnie ważna. Jeżeli pacjent posiada mnóstwo uzupełnień protetycznych w przednich zębach, rozważam inną metodę rozjaśnienia zębów.
Co z pastami wybielającymi? – Praktycznie wszystkie tak zwane „pasty wybielające” zawierają w swoim składzie substancje ścierne (najczęściej węglany), które z lepszym lub gorszym skutkiem usuwają osady i miękkie złogi z zewnętrznych powierzchni szkliwa, dając mniej lub bardziej widoczny efekt rozjaśnienia zębów – mówi dr Jacek Piwowarczyk. – Przy ich stosowaniu należy pamiętać jednak o zasadach prawidłowego szczotkowania, aby podczas tych zabiegów nie uszkodzić okolicznych dziąseł i nie poodsłaniać szyjek zębowych, co jest niestety bardzo częstym powikłaniem – dodaje.
Dr Jacek Piwowarczyk wskazuje też, że można zastosować paski do wybielania lub preparaty wybielające do samodzielnego stosowania. – Pamiętajmy jednak, że stężenie ogólnodostępnych środków wybielających nie jest duże, a więc skuteczność ich działania może być niezadowalająca. Aplikując żel wybielający przy użyciu standardowych pasków lub szyn do wybielania, nie jesteśmy w stanie precyzyjnie pokryć preparatem powierzchni wybielanych zębów, co daje efekt nierównomiernego ich rozjaśnienia – opisuje stomatolog z Amariss Dente.
Swarovski w zębie
Białe i równe zęby to dla niektórych za mało. Coraz więcej zwolenników zyskuje biżuteria nazębna. – Biżuteria nazębna klejona na szkliwo, bez ingerencji w ząb jest bezpieczna. Pozostałe gadżety typu: kolczyk w języku itp. działają destrukcyjnie na zęby, dlatego ich nie polecam – mówi dr Maciej Żarow. – Moim zadaniem, jako dentysty, jest opieka nad zdrowym uśmiechem pacjenta, a nie jego niszczenie poprzez atrakcyjne gadżety. Kiedy pojawia się pacjent z taką potrzebą, rozmawiam z nim czy naprawdę tego chce – podkreśla lekarz.
Dziś nawet dzieci myślą, o tym, żeby ich zęby wyglądały atrakcyjnie. Oczywiście, w nieco innym charakterze niż dorośli. Ogromnym powodzeniem w gabinetach cieszą się kolorowe wypełnienia, stosowane w zębach mlecznych. Dziecko ma frajdę z wyboru koloru a rodzic z faktu, że pociecha przestaje się bać dentysty. – Używam kompozytowego materiału „Twinky star”, który ma całą paletę barw. Jest bezpieczny, skuteczny, dobrze się sprawdza w praktyce – chwali kolorowe plomby lekarz stomatolog Lidia Majewska.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.