Zdiagnozowana depresja to prawdziwe wyzwanie do zwalczenia. Jeśli nie wiesz, czy objawy kwalifikują się do takiej diagnozy, najlepiej udać się do psychiatry lub psychologa. Nawet wizyta u lekarza pierwszego kontaktu może pomóc w ustaleniu problemu. W przypadku potwierdzenia obaw warto rozważyć zmiany w diecie, by również trybem życia przeciwdziałać tej chorobie. Nie zastąpi to psychoterapii lub leczenia farmakologicznego, ale może pomóc. Podpowiada ekspert, Paulina Buraczewska, dietetyk.
1. Objawy depresji i czas trwania
Podstawowym kryterium diagnozy depresji jest czas jej trwania – możemy o niej mówić już w momencie, kiedy objawy utrzymują się nieprzerwanie przez co najmniej 2 tygodnie. Podstawowe objawy depresji to: obniżony nastrój i towarzyszący mu lęk, płacz, utrata radości życia, utrata zainteresowań, zniecierpliwienie, drażliwość, obniżona samoocena, samooskarżenia, negatywne nastawienie. Może się objawiać również problemami z motywacją i mobilizacją do działania, trudnościami z podejmowaniem decyzji, zaburzeniami rytmu snu i czuwania, utratą apetytu lub przeciwnie – wzmożonym uczuciem głodu.
Często występuje również osłabienie, zmęczenie, zmniejszenie libido. Bardzo często sami „diagnozujemy” sobie depresję – wtedy właśnie najczęściej subiektywnie oceniamy własny chwilowy nastrój jako zaburzenia depresyjne bądź też w drugą stronę – unikamy przyznania się przed sobą, że mierzymy się z realnym problemem i nie jest to chwilowe obniżenie nastroju wywołane zaistniałą sytuacją, stresem czy przemęczeniem. Często wydaje się do złudne, dlatego mimo wszystko niezbędna jest wizyta u specjalisty.
2. Diagnozowanie
Kiedy stajemy oko w oko z problemem samodzielnie możemy skorzystać ze sprawdzonego narzędzia jakim jest Skala Depresji Becka (skala samooceny służąca do przesiewowego rozpoznania u siebie objawów depresji) i na podstawie jej wyników zdecydować o wizycie u psychoterapeuty. W diagnozowaniu najważniejsza jest jednak konsultacja z wykwalifikowaną, doświadczoną osobą, która w sposób obiektywny oceni nasz aktualny stan psychiczny na pewno pomoże w ostatecznym postawieniu diagnozy oraz w ustaleniu dalszego postępowania.
3. Zmiany w jadłospisie
W diecie osób cierpiących na depresję bardzo ważna jest odpowiednia ilość białka, a mianowicie aminokwasów egzogennych, których organizm nie jest w stanie sam wyprodukować – takich jak tyrozyna czy tryptofan. Są one niezbędne to produkcji neuroprzekaźników – serotoniny i dopaminy, które odpowiadają za nastrój i samopoczucie. Osoby zmagające się z depresją powinny zwracać również na odpowiednie nawodnienie oraz dostarczanie niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych omega3, które zmniejszają stany zapalne, regulują nastrój, chronią przed demencją, zmniejszają agresję w sytuacjach stresowych. Bardzo ważne są również witaminy z grupy B, cholina, witamina D oraz minerały, takie jak magnez, żelazo, cynk, wapń czy selen.
Nie można również zapomnieć o wspomaganiu pracy jelit oraz dbaniu o mikroflorę jelitową. Jelita powiązane są z mózgiem bezpośrednio nerwem błędnym tworząc tzw. oś mózgowo–jelitową. Mikroorganizmy bytujące w jelitach są niezwykle istotnym elementem, ponieważ wywierają wpływ na mechanizmy neurologiczne, endokrynne i immunologiczne. Wpływają również na nastrój, samopoczucie, równowagę hormonalną, odporność oraz zdrowie. Reasumując wpływają na równowagę całego organizmu, dlatego tak ważne jest, aby dbać o „jakość” bakterii jelitowych i odpowiednio je wspomagać stosując probiotyki i prebiotyki.
4. Czego unikać?
Z diety należy natomiast wykluczyć natomiast produkty przetworzone, bogate w glutaminian sodu czy izomery trans kwasów tłuszczowych, a także alkohol. Również przewlekły stres czy zaburzenie rytmu dobowego nie sprzyjają walce z depresją. Należy zadbać o regularny sen, aktywność fizyczną na świeżym powietrzu, a także nauczyć się skutecznych technik radzenia sobie ze stresem np. poprzez oddanie się pasjom, rozmowę z najbliższymi, zorganizowanie wieczoru z ulubionym filmem lub książką, wyspać się.
Źródło: 38 PR
CytujSkomentuj
Coś w tym musi być. Kolezanka miała zdiagnozowaną depresje, slabo z nią było naprawdę. Wiadomo ze nie tylko to, ale pomogła zmiana w stylu jedzenia czyli więcej warzyw, owoców i picie wody. Jakoś powoli zaczęła się starac sama o siebie. Spacery i rower tez polubiła.