Pod względem liczby ludności to miejsce jest kompletnymi peryferiami, ale właśnie stąd wzięła się jego wyjątkowość. Riomaggiore to jedna z pięciu miejscowości na liguryjskiej riwierze, które funkcjonowały prawie odcięte od świata, samowystarczalne pomimo położenia na skałach. Kiedyś mieszkańcy docierali z jednej do drugiej łodziami, dziś ten sposób jest bardziej atrakcją dla turystów, jedną z bardzo wielu.
W sumie kraina Pięciu Lądów (Cinque Terre) nie ma nawet pięciu tysięcy mieszkańców, a Riomaggiore z populacją ok. 1,5 tys. osób to największa miejscowość, pierwsza stacja dla turystów docierających z południa Włoch. Tu po raz pierwszy można zauważyć, jak niesamowite jest to miejsce.
Wszystko tu działa nieco inaczej, ponieważ przestrzeni do osiedlenia się jest jak na lekarstwo. Ulice ledwie mieszczą samochody, ponieważ powstały, zanim ktokolwiek o autach myślał. A że miejscowi korzystali z łodzi, prawie każdy dostępny kawałek lądu wykorzystywano do budowy domów. Efekt jest piorunujący – barwna zabudowa piętrzy się na skałach, a wokół niej krajobraz dominują utworzone na przestrzeni wieków tarasy uprawne, na których dojrzewają soczyste owoce.
Kolorowe domy z charakterystycznymi zielonymi okiennicami to dziś turystyczna mekka, w dużej mierze dzięki wpisaniu całej krainy na listę światowego dziedzictwa UNESCO w 1997 roku. Znacznie wcześniej odcięta od reszty świata kraina stała się włoskim parkiem narodowym, w którym tak ląd, jak woda i zabudowa są chronione prawnie.
W Riomaggiore warto spędzić choćby dzień. Bo choć sama miejscowość jest do przejścia w kilka godzin (uwaga, stromo!), to można również oddać się przyjemności leniuchowania na kamienistej plaży czy pływania.
Dalej można wybrać się autem, ale zdecydowanie najlepiej pieszo. Wszystkie pięć miejscowości Cinque Terre łączą ścieżki wykute w skałach, gwarantujące cudowne widoki. Dla leniwych pozostaje kolej. Codziennie przejeżdża tędy ok. 30 pociągów i z jednej wsi do drugiej dociera się w kilka minut.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.