Dentyści w Polsce mają pełne ręce roboty. Nie tylko leczą pacjentów z próchnicą czy paradontozą, ale coraz częściej pełnią też rolę lekarzy pierwszego kontaktu wykrywając inne choroby, np. cukrzycę. Nie zdziwmy się zatem, gdy od dentysty wrócimy ze skierowaniem na badanie poziomu glukozy we krwi.
– Cukrzyca daje dość charakterystyczny obraz w jamie ustnej. Niektóre objawy, np. suchość w ustach, pieczenie, kandydoza (drożdżyca) jamy ustnej, stany zapalne i infekcje dziąseł, krwawienia z nich czy trudno leczące się rany w ustach, a nawet zaburzenia smaku, mogą wskazywać na wahania poziomu glukozy we krwi. U dzieci typowe jest przedwczesne wyrzynanie się zębów stałych. Specyficznym objawem zaawansowanej cukrzycy, a dokładnie jej powikłania, tzw. kwasicy ketonowej, jest również utrzymujący się nieświeży oddech – informuje lek. stom. Monika Stachowicz z Centrum Leczenia i Profilaktyki Paradontozy Periodent w Warszawie.
Specjalistka podkreśla, że przy tego rodzaju nieświeżym oddechu wyczuwalny jest silny zapach acetonu, który przypomina słodką, owocową woń, a kwasica ketonowa może doprowadzić do śpiączki i stanowi bezpośrednie zagrożenie życia dla pacjenta.
Na tym jednak nie koniec.
- Cukrzyca sprawia, że wiele schorzeń jamy ustnej ma zaostrzony przebieg, a ich leczenie jest o wiele trudniejsze i dłuższe. Dlatego pacjent z cukrzycą wymaga innego podejścia podczas zabiegów stomatologicznych. Trudniej goją się np. rany po zabiegach stomatologicznych, rośnie także ryzyko infekcji, bo wysoki poziom cukru obniża odporność i uniemożliwia białym krwinkom zwalczanie bakterii – mówi ekspertka.
Co więcej, u pacjentów z cukrzycą, infekcje dziąseł osłabiają zdolność organizmu do kontrolowania poziomu cukru we krwi i upośledzają działanie insuliny.
Dlatego, widząc typowe dla cukrzycy objawy w jamie ustnej, dentyści coraz częściej reagują.
- Jeśli pacjent sygnalizuje, że dba o higienę, a mimo to zmiany chorobowe szybko postępują, a do tego w rodzinie pojawia się cukrzyca, to takiego pacjenta wysyłamy na badania krwi. Zwłaszcza jeśli dawno nie wykonywał badań kontrolnych, ma nadwagę i jest po 50-tce – mówi Monika Stachowicz, alarmując, że tego typu przypadków jest coraz więcej.
Szacuje się, że w Polsce ponad 6 proc. kobiet ma cukrzycę typu 1 lub 2. Wśród mężczyzn odsetek ten wynosi ponad 5 proc. Niestety spora część chorych o tym nie wie.
vik/zdrowie.pap.pl
CytujSkomentuj
Prawda! Nasze ciało jest jedną całością i organy, które pozornie nie są powiązane ze sobą, współgrają jak najbardziej. Np. chore zęby wpływają na serce itd.