To zabytkowa, XV-wieczna kamienica przy ul. Szerokiej 12, w sąsiedztwie której przed laty mieszkała sama Helena Rubinstein – pierwsza dama światowego biznesu kosmetycznego. To właśnie jej Hotel Rubinstein zawdzięcza swą nazwę.
Hotel Rubinstein łączy w sobie funkcje obiektu noclegowego, restauracji oraz centrum konferencyjnego i artystycznego. Od początku swego istnienia obiekt cieszy się niesłabnącym powodzeniem zarówno wśród polskich jak i zagranicznych turystów. Butikowy charakter, oryginalny wystrój pełen unikatowych historycznych elementów przyciąga znawców pięknego i rzadkiego budownictwa. Atmosfera sprawia, iż każdy pragnie to wrócić, a bogata winoteka zachęca smakoszy do zapoznania się z kolekcją tego szlachetnego trunku. Pachnąca aromatem polskich ziół kuchnia zachęca natomiast do skosztowania potraw przygotowywanych z mistrzowską precyzją przez Szefa Kuchni.
Hotel Rubinstein zyskał sławę nie tylko dzięki swej niezwykłej architekturze, ale także dzięki klezmerskiej atmosferze dzielnicy, w której się znajduje. Ciepłe wnętrza, na które składają się pozostałości historycznych murów i antyczne meble oraz umiejętnie doń wplecione elementy współczesnego designu sprawiają, że pobyt w Hotelu Rubinstein to dla każdego swoista podróż w czasie. Położenie w jednym z najbardziej czarujących i magicznych miejsc Krakowa stanowi idealny wstęp do odkrywania uroków miasta. W bliskim sąsiedztwie znajdują się główne atrakcje Stara Synagoga, Wawel, historyczne budowle oraz pomniki. Tylko kilkanaście minut spacerem dzieli Hotel od Rynku Głównego.
Hotel Rubinstein oferuje gościom 28 komfortowo urządzonych pokoi:
* 4 pokoje jednoosobowe
* 12 pokoi dwuosobowych standard
* 7 pokoi dwuosobowych „deluxe”
* 5 ekskluzywnych apartamentów.
Wszystkie pomieszczenia charakteryzują się typowym dla Hotelu Rubinstein butikowym charakterem i bogatym wyposażeniem.
Na piątym piętrze Hotelu Rubinstein znajduje się miejsce magiczne , z którego rozpościera się zapierający dech w piersiach widok na Wzgórze Wawelskie, dzielnicę Kazimierz i słynne krakowskie Kopce. Po prostu musisz tu wejść zachwycić się widokiem sącząc wykwintny trunek.
Historia:
Rejon ulicy Szerokiej stanowi pozostałość układów urbanistycznych zaistniałych jeszcze przed lokacją Kazimierza. W roku 1340 włączono wieś Bawół w obręb miasta Kazimierza lokowanego 5 lat wcześniej. Zasadniczy układ centrum tej dawnej osady został utrzymany również w obrębie ulicy Szerokiej i nadal pozostaje czytelny.
Początki kamienicy przypadają na połowę XV wieku. Na jednej modularnej działce wzniesiono wówczas dwa niezależne, jednotraktowe domy. W ciągu następnych dziesięcioleci obiekty ulegały przekształceniom i stopniowej rozbudowie. W wieku XVI powstały trakty tylne przy domu północnym i południowym, ponadto oba budynki podwyższono poprzez nadbudowę piętra. W następnym stuleciu dodano drugą kondygnację. Nad domem południowym pozostawiono nadal konstrukcję murowano-drewnianą. Do scalenia właściwego doszło na przełomie XVIII i XIX wieku, ujednolicono wówczas dwie odrębne dotąd elewacje, a nad południową częścią kamienicy ukształtowało się w całości murowane II piętro. Pod koniec XIX wieku wzniesiono nową, dwupiętrową oficynę, kosztem znacznego wyburzenia poprzedniej. Od końca XIX stulecia do wybuchu II wojny kamienica pełniła rolę typowego domu czynszowego. W wieku XX uległa całkowitemu zaniedbaniu i częściowo popadła w ruinę.
W wyniku przeprowadzonych prac odsłonięto nadzwyczaj wartościowe pod względem zabytkowym i artystycznym elementy dawnego wystroju wnętrz. W reprezentacyjnym pomieszczeniu traktu frontowego dawnej kamienicy północnej na I piętrze zachowały się fragmenty polichromii datowanej na II połowę XVI wieku, mającej ścisły związek z warsztatem wawelskim. Na ścianie zachodniej odkryto polichromowaną półkolumnę międzyokienną, a na ścianie południowej odsłonięto kamienny wspornik z rzeźbiarskim ornamentem roślinnym, wspierający łęki nadproży nad wnękami arkadowymi.
W pomieszczeniu traktu frontowego dawnej kamienicy południowej na I piętrze, na belkach stropowych zachowały się rzadko spotykane resztki kołtryny, dekoracyjnego obicia. Zrealizowano je z papieru czerpanego przy użyciu klocków drzeworytniczych. Oba te pomieszczenia stanowią część reprezentacyjnego apartamentu.
Do niezwykłych odkryć należy również odsłonięcie filaru międzyokiennego we wschodniej, niegdyś elewacyjnej ścianie kamienicy na II piętrze. Roślinny motyw reliefu na czole i bokach trzonu posiada dekorację bardzo podobną, również pod względem klasy artystycznej, do tej, jaką spotkać można w Kaplicy Zygmuntowskiej na Wawelu.
Odkryte elementy zabytkowe poddano długiemu procesowi konserwacji i uzupełniono je bądź zrekonstruowano w oparciu o zachowane fragmenty oraz analogie. Podobnemu procesowi, po etapie koniecznych robót natury konstrukcyjnej, poddano również substancję kamiennych murów, ceglanych ścian oraz sklepień piwnicznych.
W kamienicy pełniącej obecnie rolę eleganckiego obiektu hotelowego pomieszczenia pieczołowicie zaadaptowano, nawiązując do czasów jej świetności w wiekach XVI i XVII. Zrobiono to z pełnym poszanowaniem zabytkowych elementów wystroju architektonicznego i dekoracji, chroniąc i eksponując ocalałe relikty.
Fot: www.rubinstein.pl
CytujSkomentuj
Oh, jest to bardzo bardzo klimatyczne miejsce. Byłam tam na kilku wystawach i eventach jakiś czas temu. Kiedyś przypadkiem podczas Szalom na Szerokiej udało mi się wjechać na taras widokowy – niezapominiane wrażenia. Nie wiem, jak pokoje, bo jestem z Krakowa i nie muszę korzystać, ale restaurację, ogródek, taras widokowy polecam ogromnie
CytujSkomentuj
To jak na mieszkankę Krakowa Renato i tak bardzo ładnie zarekomendowałaś ten obiekt tak to z reguły jest, że lokalsi nie za bardzo umieją polecić hotelu czy motelu, bo właśnie – mieszkają tam uwielbiam tarasy miejskie, bardzo chętnie się kiedyś wybiorę
CytujSkomentuj
Bardzo zaluje ze mam tak daleko do Krakowa od siebie a jak jade do PL to jakos nie ma nigdy czasu na dluzsze wycieczki.
Nie zanosi sie wiec raczej, ale moze kiedys…
Piekne miejsce chyba, po zdjeciach sadzac.
CytujSkomentuj
Bardzo lubię Kraków. To jest jednak miasto z klimatem i duszą, mieszkałam tam 3 lata na studiach, polecam wszystkim, choć nie każdy się tu odnajdzie
CytujSkomentuj
Świetny hotel, super klimat, wnętrza rewelacyjne, jedyny minus – bardzo skromne śniadania. To by mogli poprawić