Mr. Vintage
Mr. Vintage
24/04/2011

Brak pomysłu

Czasem mam takie poranki, gdy podchodzę do szafy i pada myśl: "nie mam pomysłu co dzisiaj założyć". Tak też było wczoraj. W takich sytuacjach stawiam na prostotę, minimalizm a może nawet ... nudę.

Zazwyczaj wybieram wtedy białą koszulę, których w mojej szafie jest sporo, a do niej to, co wpadnie akurat w ręce. Wczoraj już od rana było ciepło, więc odpadał problem z okryciem wierzchnim - zarówno marynarka jak i kurtka byłaby zbędna. W zamian wybrałem bawełniany sweter w kolorze jasnego fioletu, który zarzuciłem na ramiona. Do tego granatowe chinosy z cienkiej bawełny - to ostatni nabytek z second handu. Spodnie w oryginale były dość szerokie, więc krawcowa zwęziła je do 19 cm u dołu. Dodatki w kolorze brązu - zamszowe mokasyny, skórzana torba i pasek. Pasek od zegarka jest czarny, więc trochę się gryzie z tymi brązami, ale na chwilę obecną to mój jedyny egzemplarz.







Koszula - Philip Louis
Sweter - Calamar
Spodnie - Dockers
Torba - Camel Active
Pasek - Camel Active
Buty - Bally

Dodaj komentarz

Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.