Amerykańscy uczeni przebadali 14,5 tysiąca osób, szukając związku między religijnymi wierzeniami, a życiem seksualnym. Według wyników badania, im bardziej restrykcyjne są religijne zasady, tym poczucie winy jest silniejsze. W określającej je, 10-stopniowej skali, najwyższy wynik – 8,9 punktu uzyskali Mormoni. Za nimi uplasowali się Świadkowie Jehowy. Katolicy uzyskali 6,34 punktu, podczas gdy ateiści i agnostycy tylko – odpowiednio 4,71 i 4,81.
Wiara nie wpływała jednak na zachowania badanych. Aktywność seksualna uczestników eksperymentu była podobna niezależnie od religii. Wierzący po prostu czuli się gorzej ze swoimi zachowaniami.
Niewierzący są nie tylko bardziej zadowoleni ze swoich seksualnych doświadczeń, ale jak zauważają badacze, są również bardziej otwarci na rozmowy o swoich pragnieniach i fantazjach.
PAP Life
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.