O czym powinniśmy pamiętać, chcąc zapewnić okularom jak najdłuższą trwałość? Przede wszystkim musimy zdać sobie sprawę z tego, że rzadkie, ale intensywne czyszczenie szkieł przynosi efekt odwrotny, niż zamierzamy. Soczewki należy czyścić często i delikatnie – w przeciwnym wypadku możemy doprowadzić do nieodwracalnych zarysowań, które po prostu będą przeszkadzać nam w patrzeniu. Powinniśmy także używać miękkich ściereczek z mikrofazy – chusteczki higieniczne czy rąbek koszuli mogą uszkodzić szkło.
W codziennym zabieganiu i intensywnym tempie dzisiejszego życia regularne pielęgnowanie okularów często schodzi na dalszy plan. Wybierając szkła okularowe, warto więc zastanowić się nad zamówieniem do nich specjalnych powłok, które zwiększą ich wytrzymałość. – Powłoki antyrefleksyjne są konstruowane z kilku warstw – m.in. odpowiadających za dodatkowe utwardzenie i odporność na szczególnie trudne do uniknięcia mikrozarysowania – mówi Monika Krygier z firmy JZO, producenta m.in. soczewek. – Mogą też ułatwiać czyszczenie szkieł, zmniejszać ilość refleksów świetlnych oraz elektrostatyczność, co ogranicza przyleganie drobnych zabrudzeń.
Pamiętajmy, że nigdy nie wolno czyścić soczewek na sucho! Za każdym razem należy użyć bieżącej wody oraz odpowiedniego detergentu. Może to być np. delikatne mydło (nie zaleca się chemii gospodarczej), ale najbardziej skuteczny i najbezpieczniejszy będzie specjalny środek, dostępny w punktach optycznych.
Uważajmy także, aby nieprawidłowy uchwyt podczas czyszczenia nie spowodował zniszczenia oprawek. – Źle wypracowane nawyki są częstą przyczyną odkształcenia oprawy okularowej także podczas najbardziej chyba prozaicznej czynności – zdejmowania i zakładania okularów – mówi Monika Krygier. – Kto bowiem pamięta o zasadzie, że okulary należy chwytać obiema rękami w połowie długości zauszników? A zniekształcone okulary, zamiast korygować nasz wzrok, mogą jeszcze bardziej pogłębić wadę – wyjaśnia. Jeśli już zdarzy nam się, że oprawki zostaną odkształcone, nie próbujmy naprawiać ich sami. To zadanie dla optyka.
Odpowiedni chwyt to zresztą nie jedyny nawyk, który powinniśmy w sobie wyrobić, jeśli chcemy, aby okulary służyły nam przez lata. Odkładanie ich szkłami do dołu, albo długotrwałe wystawianie na działanie promieni słonecznych (np. na desce rozdzielczej samochodu) również zmniejsza żywotność „drugich oczu”. Soczewki nie powinny być narażone na gwałtowne zmiany temperatury, ponieważ może to negatywnie wpłynąć na ich wewnętrzną strukturę oraz trwałość powłok uszlachetniających. Najlepiej przechowywać je w sztywnym futerale wyłożonym miękkim materiałem.
CytujSkomentuj
Ja ogólnie za okularami nie przepadam, ale czasem noszę, tak to noszę soczewki kontaktowe, ale zwykłe – nie te kolorowe. Z uwagi na sporą wadę wzroku wolę soczewki, ale czasem daję po prostu oczom od ninch odpocząć i noszę okulary. I chyba faktycznie jakoś intuicyjnie zawsze myłam delikatnym mydełkiem i pod wodą i zawsze dobrze po tym wyglądały