zdjecia_dzieci1 (Small)
Ela Prochowicz
24/12/2011

Nauczyć dobrych nawyków

Niesprzyjająca pogoda, kichające dzieci i brak naszej kontroli nad tym, co dzieje się z naszą pociechą poza domem sprawia, że zaczynamy się martwić o jej zdrowie. Oczywiście nie jesteśmy w stanie uniknąć wszystkich czynników wywołujących zakażenia wirusowe lub bakteryjne

Możemy jednak wypracować pewne zachowania, które ograniczą negatywne oddziaływanie otoczenia na zdrowie dziecka, a potem zaowocują u już dorosłego człowieka.

W ramach kampanii „Postaw Na Odporność – zacznij od diagnozy” radzimy, jakich zachowań nauczyć nasze maluchy, żeby zminimalizować ryzyko powstania infekcji. Jest to szczególnie ważne w przypadku dzieci z chorobami układu immunologicznego, np. pierwotnych niedoborów odporności lub zaburzeń odporności w przebiegu chorób przewlekłych.

W szpitalach i ośrodkach, które nasi terapeuci odwiedzają jako Doktorzy Clowni, panują zwykle restrykcyjne warunki i zasady. Niestety często bywa, że po powrocie do domu dzieci porzucają nowe, nabyte w czasie hospitalizacji zachowania i wracają do wcześniejszych nawyków. Nie zawsze sprzyja to ich zdrowiu. Ważne jest, żeby cała rodzina uczyła maluchy tego, jak zadbać o dobre funkcjonowanie psycho-fizyczne. Istotne jest też, aby dorośli byli w tym konsekwentni i sami stosowali się do wymagań jakie stawiają dziecku. Dzięki temu w każdej sytuacji będą one unikały ryzykownych zachowań i poczują się odpowiedzialne za swoje zdrowie nawet wtedy, gdy nie będzie obok czujnego i troskliwego rodzica – mówi Katarzyna Dera, pracownik Fundacji „Dr Clown”, partnera kampanii „Postaw Na Odporność – zacznij od diagnozy”.

Jakie zasady warto przekazać?

*• Myj ręce przed każdym posiłkiem, wyjściu z toalety i powrocie do domu czy przyjściu do przedszkola, szkoły.

*• Myj zęby minimum dwa razy dziennie. Higiena jamy ustnej jest nie tylko po to, żeby mieć zdrowe zęby. Pozwala ona także zwalczać bakterie i wirusy, które mogą przedostawać się do środka organizmu, a dodatkowo zapobiega infekcjom jamy ustnej np. pleśniawkom, aftom czy opryszczkom.

*• Nie dotykaj rękoma ust, jeżeli ręce nie zostały umyte. Jest to szczególnie ważne, jeżeli np. dziecko korzysta z komunikacji miejskiej, idziemy razem do sklepu lub innego miejsca publicznego, które jest siedliskiem bakterii i wirusów.

*• Nie pij z jednej butelki, nawet jeżeli Twój kolega i koleżanka są zdrowi. Odpowiednie wykształcenie nawyku pozwoli na uniknięcie spontanicznych zachowań wobec otoczenia. Podobnie powinniśmy reagować w przypadku dzielenia się jedzeniem. Naucz dziecko, że „dawanie gryza” również nie jest bezpieczne i w przypadku chęci poczęstowania kolegi, warto posiłek po prostu podzielić między sobą.

*• Załóż czapkę, szalik, szczególnie jeżeli wieje i jest mroźno. Mówiąc wprost, przez głowę „ucieka” na zewnątrz najwięcej ciepła. Dodatkowo bez czapki i szalika dziecko narażone jest na zapalenie zatok, uszu, gardła, itp.

*• Pobaw się na świeżym powietrzu. Staraj się tak zorganizować czas, żeby w ciągu dnia dziecko mogło bawić się lub spacerować na zewnątrz. Kondycja fizyczna to ważny czynnik wpływający na zdrowie dzieci. Przebywanie na świeżym powietrzu jest szczególnie ważne teraz, kiedy nasze pociechy spędzają dużo czasu siedząc kilka godzin w zamkniętych pomieszczeniach, np. ucząc się lub korzystając z komputera.

Unikanie ryzykownych zachowań ma szczególne znaczenie w przypadku dzieci z chorobami układu immunologicznego, np. pierwotnymi niedoborami odporności, gdzie zetknięcie się z wirusami i bakteriami bardzo często powoduje poważne zakażenia.

Pedagog i Ty to zgrany zespół

Jednym z obowiązków pedagogów jest edukacja zdrowotna dziecka. Polega ona głownie na utrwalaniu i wzmacnianiu zachowań nabytych wcześniej w domu i uzupełnieniu ich o dodatkową wiedzę, szczególnie ważną w przypadku uczęszczania do przedszkola, szkoły i kontaktu z rówieśnikami.

Tu też ważne jest, by informacje, które dziecko otrzymuje z obu źródeł, od rodziców i pedagogów, były spójne i konsekwentnie wypełniane w każdym miejscu. Dlatego warto porozmawiać z nauczycielem, jakie zasady będą wprowadzane w najbliższym czasie, żeby móc je wzmacniać również w domu. Dodatkowo warto przekazać, co do tej pory zostało wypracowane przez nas, żeby dziecko miało szansę bez skrępowania realizować to w szkole.

Miej otwarty umysł

Zanim wprowadzisz pewne zasady, postaraj się wytłumaczyć, po co one są. Kreatywność i otwarty umysł w rozmowie z dzieckiem to podstawa. Im bardziej dostosujesz sposób tłumaczenia do wieku dziecka, tym lepiej Cię zrozumie. Traktuj je jak partnera i bądź otwarty na jego odczucia, wątpliwości, obawy.

Dobrym przykładem jest sytuacja, gdy na pytanie, dlaczego dziecko powinno lub nie może czegoś zrobić, odpowiadamy: „bo tam są bakterie”. Dla pięcio, sześciolatka bakterie to abstrakcja, ale np. opisanie ich jako niewidzialnych stworków, które jak dostaną się do środka ciała, to wywołują choroby, już inaczej przemawiają do dziecka.

W przypadku starszych pociech, które preferują „konkrety”, może przydać się krótka powtórka z biologii. Dobrą formą komunikacji z dzieckiem jest wspólna zabawa czy rysowanie. Można również dla zobrazowania pewnych faktów wykorzystać ulubione przedmioty, np. misie czy lalki.

zdjecia_dzieci1 (Small)
zdjecia_dzieci1 (Small)

Dodaj komentarz

Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.