Kogo szuka branża zdrowotno – urodowa?
Izabela Kielczyk psycholog biznesu: Jak grzyby po deszczu rosną salony usług Spa, Wellness, masażu. Salony te oferują rozmaite usługi poprawiające urodę. W związku ku z tym wzrasta zapotrzebowanie na wykwalifikowane kosmetyczki, masażystów, pedikiurzystki, fizjoterapeutów. Ważną rolę odgrywa wykształcenie tych osób. Minęły bowiem czasy że kosmetyczką mogła zostać osoba bez szkoły czy odpowiednich kursów. Tak samo od masażystów wymagają pracodawcy wykształcenia, a nawet studiów z zakresu fizjoterapii.
Jak więc walczyć o posadę?
Na rynku mają szanse przetrwać te osoby, które są wykształcone, z doświadczeniem oraz mające predyspozycje osobowościowe do zawodu- są to zawody wymagające bardzo bliskich relacji z klientami, kto nie lubi relacji z innymi nie ma szans na powodzenie w tym zawodzie. Tu liczy się pasja oraz umiejętność tworzenia relacji z klientem.
Czy zawód urodowy to pewna praca?
Salony prześcigają się w ofertach, nowościach ora promocjach w związku z tym nie wszystkie mają szanse utrzymać się na rynku, stąd osoby pracujące w zawodach związanych z urodą, zdrowiem, mogą stracić pracę. Owszem część z kosmetyczek zakłada własne salony – ale tu powstaje znowu pytanie czy maja szanse przetrwać? Masażyści bardzo często pracują w wielu salonach, by zarobić na dobrą pensję. Owszem, cześć z nich może liczyć na stałą dobra pracę.
Ta branża ma przyszłość?
Coraz więcej z nas ceni zabiegi kosmetyczne i zdrowotne typu profesjonalne masaże czy fizjoterapię. Więc popyt jest na te usługi, natomiast część z nas przesyciło się ofertami SPA i to, co było modne jeszcze dwa lata temu, teraz spowszedniało. Klienci szukają teraz wyszukanych metod relaksacyjnych i kosmetycznych. Stąd salony urody stoją prze nie lada wyzwaniem – jak zadowolić coraz bardziej wymagających klientów?
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.