Melki to Dorota i Łukasz. A „Melki” w poznańskiej gwarze „melki” oznaczają cukierki. – Każdy nasz „cukierek” jest indywidualnie „przeprojektowany”. Punktem wyjścia są meble pochodzące z lat 50., 60. i 70. Dla każdego z nich dobieramy sposób wykończenia drewna, tkaniny, dodatki i funkcje. Każdy z nich jest profesjonalnie odrestaurowany. Zachowując klasyczną formę, nabierają nowego wyrazu. Stając się niepowtarzalnym akcentem w przestrzeni mieszkania, biura czy pracowni – mówią o swojej twórczości projektanci. Poniżej kilka z ich realizacji.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.