Przede wszystkim – nastawienie!
Aby jakakolwiek impreza się udała, powinnaś być do niej właściwie nastawiona. W przypadku zabaw firmowych najczęściej popełniane są dwa błędy. Pierwszy z nich to założenie, że ludzie, których codziennie widzisz przy biurkach w pracy to nudziarze. Jest to fałszywe przekonanie, bo nigdy nie wiesz, czy niezbyt rozmowna księgowa lub wąsaty magazynier w sytuacjach towarzyskich nie zamienią się w rekinów parkietu, a przy tym idealnych kompanów do zabawy.
Kontroluj się, ale nie bądź sztywniakiem
Drugim z błędów jest nadmierne wyluzowanie się – szczególnie w obecności szefa, gdy powiesz mu, co naprawdę myślisz o ostatnim harmonogramie prac. W tej sytuacji bycie obiektem docinków całej firmy wydaje się być dziecinną igraszką, ale i tak nie wpłynie dobrze na twoją karierę. Jak się więc zachować? Oto krótki poradnik.
- Jeśli nie chcesz imprezować zbyt intensywnie, wpadnij na 45 minut, wypij piwko, pogadaj o niczym i pożegnaj się uprzejmie. Nikt nie będzie miał prawa powiedzieć, że zachowałaś się gburowato, a możesz być pewna, że wielu zrozumie twoją postawę.
- Nie przychodź zbyt wcześnie (komunikat „nie mam życia prywatnego”) ani zbyt późno („olewam was”), nawet mimo że spóźnianie się jest ostatnio (nie wiedzieć czemu!) w modzie.
- Sprawdź, czy zaproszenie przeznaczone jest dla jednej czy dwóch osób. W pierwszym przypadku nie ciągnij ze sobą na siłę swojego partnera, a w drugim, jeśli jesteś singielką, weź zaufanego kolegę lub koleżankę.
- Staraj się nie plotkować, ale z pozytywnym nastawieniem i uśmiechem prowadź jak największa liczbę konwersacji.
- Błyśnij dowcipem, zapytaj innych, jak się czują, słuchaj więcej, niż mów. Ludzie lubią się wygadać i doceniają tych, którzy dają im taką okazję.
Alkohol – temat drażliwy
Na imprezie pracowniczej staraj się zachować zdrowe podejście do alkoholu. Oznacza to, że nie powinnaś go unikać (aby nie wyjść na „sztywniaka”, chyba że nie pijesz z zasady), ale też nie przesadzaj w jego spożywaniu. Pij to, co lubisz i znasz, ewentualnie zastanów się nad jakimś ciekawym drinkiem. Impreza firmowa to nie czas na sprawdzanie odporności swojego organizmu na ilość wlanego w żołądek piwa. Jeśli inni chcą pić nie obgaduj, nie wyśmiewaj ani nie czyń głupich uwag – pamiętaj, że przez cały czas kreujesz swój własny wizerunek! A na zakończenie imprezy sięgnij na przykład po Alcovit Med, który obniża poziom alkoholu we krwi. Dzięki temu na drugi dzień obudzisz się w dobrej formie, gotowa do nowych wyzwań.
Baw się, ale z głową
Impreza firmowa jest świetnym miejscem do poznania swoich współpracowników, do sprawdzenia, jacy są poza krępującą przestrzenią zawodową. Wykorzystaj to, baw się dobrze oraz nawiązuj znajomości – takie zachowanie zaprocentuje o wiele lepiej niż przesadzenie z alkoholem. Pamiętaj, że złe wrażenie ciężko później zmienić – a chyba nie chciałabyś zostać zapamiętana jako ta, co „straciła film”. Niech więc wspólne spędzanie czasu ze współpracownikami będzie jednym z tych wydarzeń, dzięki któremu w firmie będziesz miała jak najlepszą opinię – osoby towarzyskiej, która potrafi bawić się z klasą.
CytujSkomentuj
oj nie wiem, czy się da na imprezie firmowej zachować jakąkowliek klasą :>