„Gumożelki” stały się inspiracją dla projektanta Kevina Champeny, który bazując na ich kształcie skonstruował jedyny w swoim rodzaju, zabawny i nieodparcie kojarzący się z dzieciństwem żyrandol.
Candelier składa się z 5 tys. ręcznie robionych akrylowych „gumożelków”. Wykonanie cukierkowej oprawy jest bardzo czasochłonne, wyrób misiów będących podstawowym elementem konstrukcji produktu trwa aż dwa miesiące.
Słodki żyrandol można zamówić na stronie formy Jellio, która produkuje również inne meble nawiązujące formą do motywów znanych z dzieciństwa. Do wyboru m.in. ławka w kształcie lodów w czekoladowej polewie i kolorowy stolik przypominający cymbały.
Joanna Jałowiec
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.