Tajwańskie Kaohsiung od lat przeżywa oblężenie jako jedna z wschodzących azjatyckich metropolii. Tętniący kulturą i sztuką ośrodek to również siedziba jedynej w swoim rodzaju księgarni i czytelni Wuguan Books, utworzonej w dawnej hali przemysłowej.
Na 185 metrach kwadratowych zmieściło się 300 półek na książki, ale myliłby się ten, kto ma przed oczami zwykłą księgarnię. Tu każda książka ma prawie pół metra przestrzeni dla siebie, a światło w całym lokalu skierowane jest właśnie na książki i nic więcej. Te na półkach, te na tematycznych ekspozycjach oraz te czytane przy dyskretnych stolikach.
Cała reszta jest zanurzona w głębokiej ciemności. Nie widać nawet konturów ścian, wchodzi się przez grubą, czarną kotarę. To inny świat, w którym gwiazdami są książki. Nie widać innych ludzi, panuje prawie kompletna cisza. Wnętrze jest wygłuszone, podłogę pokrywają ciemne wykładziny dywanowe.
Projekt autorstwa uznanego biura Chu Chih-Kang Space Design skutecznie ogranicza światło jedynie do kluczowych punktów. W ten sposób powstaje wrażenie, że książki są zawieszone w próżni, a przestrzeń wokół nie istnieje. Znacznie łatwiej w takiej atmosferze zatopić się w lekturze, nawet na długie godziny.
CytujSkomentuj
Coś dziś mam chyba szczęście do takich niesamowitych klimatów w Eksmagazynie! Co to za pomysł, mega oryginalny. Raczej tam nie dotrę, by osobiście to zobaczyć, chociaż jak to się mówi – nigdy nie mów nigdy. No, ale tak na teraz – raczej tam prędko nie zawitam, więc chociaż poczytam, co to ludzka głowa jest w stanie wymyślić.