Co było inspiracją do powstania piosenki? Bovska opowiada: „W Warszawie na Krakowskim Przedmieściu był kiedyś stary bar z wysokim kontuarem i lustrami. Można było siedzieć z boku i w lustrzanym odbiciu obserwować wszystko, co dzieje się na sali. Aby zamówić coś przy kontuarze trzeba było właściwie stanąć na palcach, tak był wysoki. Panował tam niepowtarzalny klimat, czas płynął wolniej, świetnie prowadziło się długie rozmowy. Wspomnienie tego miejsca było punktem zaczepienia do napisania piosenki. „KIMCHI” pachnie latem. Akurat na jego zakończenie – by złapać promień słońca, o ostro-słodkim smaku”.
Sam tytuł piosenki, choć z barem nie ma nic wspólnego dobrze oddaje charakter utworu. Mocne synthowe brzmienia nadają piosence świeżości, a beat w refrenie nie pozwala usiedzieć w miejscu. Brzmi świeżo i pulsuje energią. Pikantny smak relacji między partnerami, jak ostre kimchi, w świecie odbitym w barowym lustrze, z nieoczywistą puentą. Jesteście ciekawi? Posłuchajcie sami.
Bovska po raz trzeci mówi Wam głośne „Cześć”, a wraz z nowym krążkiem zaprasza na jesienną ogólnopolską trasę koncertową:
- 14.10.2018 - Bezsenność, Wrocław
- 18.10.2018 - Klub Forty Kleparz, Kraków
- 20.10.2018 - Tama, Poznań
- 21.10.2018 - Teatr Variete Muza, Koszalin
- 26.10.2018 - ZOK Hydrozagadka, Zielona Góra
- 27.10.2018 - Soda Underground Stage, Łódź
- 09.11.2018 - Dom Kultury, Lublin
- 10.11.2018 - Królestwo, Katowice
- 16.11.2018 - Klub Gwint, Białystok
- 23.11.2018 - K4, Szczecin
- 24.11.2018 - Sfinks700, Sopot
- 25.11.2018 - Niebo, Warszawa
CytujSkomentuj
Bardzo lubię – energetyczny głos i widać dobry pomysł na siebie i swoją pasję. Myślę, że ogólnie jako Polacy, mamy się kim pochwalić wszak słyniemy ze śpiewania więc i w naszym pięknym kraju nad Wisłą są perełki takie właśnei jak Pani Bovska. Jeśli tylko będzie sposobność to bardzo chętnie zawitam na koncert w Warszawie.