Tradycyjna, zdrowa żywność
W codziennym pośpiechu nie zawsze mamy czas na przygotowanie posiłków tak jak dawniej czyli zdrowo, ekologicznie, bez używania półproduktów. Często nie pamiętamy smaku szynki z domowej wędzarni, a szanse na to po nowych unijnych regulacjach mamy coraz mniejsze. Nie brakuje natomiast wędlin nafaszerowanych konserwantami i wypełniaczami. Wędzić nam nie wolno, ale chińskie zupki, podróbki sera i masła to już nie problem. Tak odżywiamy się na co dzień i dziwimy się, skąd nasze alergie, nietolerancje, problemy ze skórą, żołądkiem, samopoczuciem. Ekologia, zdrowa żywność już od dawna są nie tylko kwestią mody – to konieczność, która może uratować nasze zdrowie. – Nic dziwnego, że wszelkie inicjatywy związane z popularyzacją lokalnych produktów, regionalnych potraw przygotowywanych w tradycyjny sposób są bardzo popularne i wręcz poszukiwane. – przekonuje Dagmara Leja, dyrektor hotelu Mercure Racławice Dosłońce Conference &SPA. W czasie lokalnych imprez promujących wytwórców tradycyjnej, zdrowiej żywności stoiska producentów są naprawdę oblegane. W Małopolsce w trakcie największego wydarzenia kulinarnego jakim jest Małopolski Festiwal Smaku szukamy naturalnie produkowanego mięsa i jego przetworów, tradycyjnie pieczonego chleba, bez konserwantów i innych wytwarzanych tradycyjnie produktów spożywczych.
Święta to taki czas, w którym wracamy do smaków dzieciństwa i szczególnie tęsknimy za smaczną, zdrową żywnością. – Zdrowa, tradycyjna żywność to motto naszej tegorocznej Wielkanocy. We współpracy z lokalnymi producentami przygotowaliśmy prawdziwą ekologiczną ucztę- Ryneczek Regionu Dosłońca. Dajemy w ten sposób możliwość zakupu produktów spożywczych z regionu i wyrobów z hotelowej wędzarni. Również posiłki , które serwujemy to domowe wędliny, świeże jaja, lokalne przetwory, i warzywa z ekologicznych upraw – zachęca Grzegorz Słota, szef kuchni w Mercure Racławice Dosłońce Conference &SPA.
Tradycyjne posiłki Internetu
Tęsknimy za tradycją, a niejeden z nas przegapił okazję, by nauczyć się od swojej babci przepisów na chleb, ciasto drożdżowe, pierogi. Tu z pomocą przychodzą nam blogi kulinarne, które robią prawdziwą furorę. Zainteresowaniem cieszą się tutaj nie tylko wyszukane potrawy kuchni światowej, ale również tradycyjne polskie receptury. Uczymy się z nich od nowa, jak upiec prawdziwy chleb na zakwasie, jak zrobić własny zakwas na żur czy ukisić buraki na barszcz. Coraz częściej nie dajemy się już zwodzić pachnącym bułeczkom powstającym w hipermarketach z gotowych mrożonek i wracamy do prostych, zdrowych wypieków. I chociaż Polakom jeszcze daleko do prozdrowotnych zachowań żywieniowych innych Europejczyków nasza świadomość w kwestii zdrowego odżywiania jest coraz większa. – Zgodnie z zainteresowaniami naszych gości w czasie wielkanocnych warsztatów kulinarnych pokażemy kilka zasad zdrowego gotowania, i przygotujemy tradycyjne wielkanocne potrawy – informuje Grzegorz Słota z hotelu w Dosłońcu.
Zdrowie z hotelowej kuchni
Posiłki w hotelowej restauracji nie mogą być nijakie. Świadomość osób, które przyjeżdżają zwłaszcza do ośrodków SPA jest szczególna. Goście hotelowi wiedzą, dlaczego warto wypić świeży sok z marchwi, czy sok wyciskany z cytrusów i czym różni się on od tego z kartonu. – Taką możliwość dajemy gościom już od początku istnienia hotelu. Pakiety z dietą oczyszczającą, odchudzającą wymagają specjalnego podejścia do kwestii żywienia, dlatego dajemy naszym do dyspozycji produkty spożywcze najwyższej jakości- przekonuje Grzegorz Słota szef kuchni z Dosłońca.
Przed hotelarstwem w Polsce stoi kolejne wyzwanie. W Niemczech istnieje już ogromna lista hoteli Bio, w których miejsca na odpoczynek poszukują szczególnie osoby z różnego rodzaju alergiami, nietolerancjami pokarmowymi. A problem jest znaczący: według statystyk National Institute of Allergy and Infectious Diseases na alergie pokarmowe cierpi 6-8% dzieci w wieku od 4 lat i 3,7 dorosłych. Szacuje się ponadto, że w Polsce podobnie jak na świecie na różnego rodzaju alergie cierpi około 40% ludności. Dlatego nawet niewyspecjalizowane ośrodki hotelowe powinny być przygotowane na podawanie posiłków dla osób, które muszą wyeliminować ze swojej diety niektóre pokarmy.
Wykorzystajmy czas świąt na refleksję o naszym sposobie odżywiania, na poprawę jakości naszego życia. Poszukajmy tradycyjnych smaków, starych receptur, prostych sprawdzonych przepisów. Pamiętajmy, że najzdrowsza żywność nie pochodzi od masowych producentów, ale najczęściej od lokalnych małych wytwórców, którzy produkując na niewielką skalę stosują sprawdzone, tradycyjne metody.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.