Choć ta książka może niektórym kojarzyć się z głośną publikacją „Pięćdziesiąt twarzy Greya” to pojawia się coś, co ją wyróżnia. Jest zdecydowanie pikantniejsza niż wspomniana historia, która ściągnęła do kin całe rzesze widzów.
Wszystko zaczyna się jednak od groźby utraty rodzinnej fortuny, z którą musi się zmierzyć Lara Bertrand. W związku z tym zagrożeniem postanawia się ona zwrócić do jedynego człowieka, mogącego jej pomóc – przystojnego i potężnego Connora Donovana. Zdaje sobie ona sprawę z tego, że ten człowiek jest dla niej niebezpieczny niemal pod każdym względem. W końcu jest bezwzględny i bezpardonowo realizuje każdy z wyznaczonych sobie celów. W tej sytuacji nie ma jednak wyjścia i składa mu ryzykowną propozycję. Gdy pełna klasy i elegancka Lara wkracza do jego biura z niewiarygodną propozycją, Connor jest oszołomiony i ogromnie zaintrygowany.
Co pociągało go w tej kobiecie? Początkowo była to przede wszystkim jej chłodna uroda. Choć Lara zachowywała dystans, mężczyzna postanowił jej pomóc. Connor nie waha się jej pomóc, jednak wyznacza wysoką cenę. Chce nie tylko jej ręki, ale także całkowitej uległości.
Autorką tej wciągającej powieści jest Sierra Cartwright urodzona w Manchesterze w Anglii, lecz dorastająca w Colorado. Przeprowadzka do Stanów Zjednoczonych okazała się czymś całkiem różnym od tego, co podpowiadała jej młodzieńcza wyobraźnia. Sądziła, że dookoła będą sami cowboye, a parę krytych wozów ładnie uzupełniłoby ten obraz. Teraz pisze powieści równie dzikie, jak Góry Skaliste, a większość czasu spędza w Teksasie, gdzie – jak się okazuje – Strażnicy Teksasu nie ścigają złoczyńców konno z rewolwerami przypiętymi do seksownych ud, jak się spodziewała. Nadal też rozgląda się za plakatem głoszącym „poszukiwany żywy lub martwy”.
Pierwszą książkę napisała już w wieku… dziewięciu lat. Mając 15 lat napisała natomiast fanowski odcinek Star Trecka, a pierwszy romans, gdy miała dziewiętnaście lat. Kiedyś naprawdę pocałowała Wiliama Shatnera (grającego w serialu postać Kapitana Kirka) w policzek, co jest – jak sama twierdzi – jej największym powodem do sławy. Jej własna burzliwa przygoda z zaufaniem nauczyła ją, że miłość jest największym darem. Jej proza, podobnie jak jej wizja Dzikiego Zachodu, jest nieujarzmiona i nie zna granic. Teraz zaprasza do przejścia na dziką stronę, jeśli masz odwagę.
Źródło: Burda Media
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.