Jeżeli lubisz błyskotliwy, a nawet absurdalny humor to najwyższy czas sięgnąć po nową książkę Jonasa Karlssona pt. „Rachunek”, która to pojawi się w księgarniach już 3 lutego. Główny bohater staje tam bowiem w obliczu niezwykle dziwnej sytuacji. Oto musi zapłacić za wszystko to, co w jego życiu było dobre. Któż mógł wymyślić taką opłatę? Specjalnie w tym celu powołany Urząd. Na fakturze jawi się natomiast napis: „ZA WSZELKIE PRZEŻYTE SZCZĘŚCIE I DOZNANIA OSOBISTE”.
Outsider, którym niewątpliwie jest główny bohater nie może jednak zrozumieć, dlaczego kwota na rachunku jest aż tak wysoka. Jego znajomi muszą zapłacić o wiele mniej. A on? Nie wyróżnia się niczym szczególnym, ma przeciętne życie. Nie uważa, że ma jakieś specjale szczęście i nie oczekuje diametralnej zmiany dotychczasowego trybu. Skąd zatem taka cena? Musi być w tym coś, co świadczy o stanowczo większym ilorazie szczęścia niż ma to miejsce u innych. Czas rozwikłać tę zagadkę razem z nim!
Autor daje nam możliwość rozważenia wielu kwestii związanych z życiem i postrzeganiem otaczającego świata, a równocześnie pozwala śmiać się w głos podczas zetknięcia się z każdą kolejną stroną. Książka Jonasa Karlssona to taki prowokator, który wprowadza do dyskusji absurdy współczesności, a także przywołuje na myśl Orwella i Kafkę.
Tym, którzy mieli okazję już zapoznać się z powieścią, przypadła ona do gustu. Trudno się temu dziwić. Została w końcu stworzona przez pisarza, którego debiutancki zbiór opowiadań zyskał status jednej z najlepszych książek szwedzkich w 2007 roku.
Źródło: Znak Literanova
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.