27/08/2010
Trendy kolorystyczne J/Z 2010-2011 cz.1/4 – Szarość
Dzisiejszym wpisem rozpoczynam cykl, w którym postaram się przeanalizować główne trendy kolorystyczne, jakie proponują największe marki w kolekcjach męskich na sezon jesień/zima 2010-2011. Osobny cykl będzie też dotyczył analizy fasonów, dodatków itp.
Cykl rozpocznę od motywu i koloru, który zdominował większość kolekcji jesień/zima 2010-2011 i który będzie królował w tym sezonie w kolekcjach męskich. To kolor szary. Szarość pojawia się zazwyczaj co roku w kolekcjach wielu marek, jednak ten sezon pokazuje zupełnie inne oblicze koloru szarego. Kolor ten pojawia się nie tylko w postaci pojedynczych elementów garderoby ale w postaci całych zestawów monochromatycznych opartych na różnych odcieniach szarości. Szare płaszcze, kurtki, swetry, spodnie a nawet buty - to wszystko widać na załączonych zdjęciach.
Wielu mężczyzn kolor szary uważa za nudny i nijaki. Moim zdaniem szarość to świetne rozwiązanie do budowy tzw. "bazy", czyli ubrań, które będą ponadczasowe i które w łatwy sposób będzie można połączyć z innymi kolorami w jakże różnych stylizacjach. Na przykład szarą tweedową marynarkę możemy połączyć z grafitowymi chinosami, błękitną koszulą i granatowym krawatem typu knit, ale można też do szarej marynarki założyć fioletowy czy czerwony v-neck i granatowe jeansy. W mojej opinii szarość jest kolorem jeszcze bardziej wszechstronnym i uniwersalnym niż zachwalany przez mnie granat.
Cykl rozpocznę od motywu i koloru, który zdominował większość kolekcji jesień/zima 2010-2011 i który będzie królował w tym sezonie w kolekcjach męskich. To kolor szary. Szarość pojawia się zazwyczaj co roku w kolekcjach wielu marek, jednak ten sezon pokazuje zupełnie inne oblicze koloru szarego. Kolor ten pojawia się nie tylko w postaci pojedynczych elementów garderoby ale w postaci całych zestawów monochromatycznych opartych na różnych odcieniach szarości. Szare płaszcze, kurtki, swetry, spodnie a nawet buty - to wszystko widać na załączonych zdjęciach.
Wielu mężczyzn kolor szary uważa za nudny i nijaki. Moim zdaniem szarość to świetne rozwiązanie do budowy tzw. "bazy", czyli ubrań, które będą ponadczasowe i które w łatwy sposób będzie można połączyć z innymi kolorami w jakże różnych stylizacjach. Na przykład szarą tweedową marynarkę możemy połączyć z grafitowymi chinosami, błękitną koszulą i granatowym krawatem typu knit, ale można też do szarej marynarki założyć fioletowy czy czerwony v-neck i granatowe jeansy. W mojej opinii szarość jest kolorem jeszcze bardziej wszechstronnym i uniwersalnym niż zachwalany przez mnie granat.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.