19/03/2011
Trendy kolorystyczne wiosna/lato 2011 cz.5 – Szary
W poprzednim odcinku trendów kolorystycznych pisałem o zieleni khaki, która była kontynuacją trendu z kolekcji jesień/zima 2010 z ciemną zielenią w roli głównej. Dzisiaj również kolor, który był jednym z głównych trendów kolorystycznych minionego sezonu jesień/zima a sezonie wiosna/lato 2011 również będzie obecny w bardzo wielu kolekcjach. To oczywiście kolor szary.
W porównaniu do kolekcji jesień/zima widzimy tutaj właściwie identyczne odcienie szarości, tyle, że zamiast ciepłych tkanin i dzianin pojawiają się cienkie bawełny i lny. Kolorystyka jest właściwie identyczna – od gołębich szrości łamanych błękitem, przez klasyczny szary aż do koloru stalowego.
Szary od kilku sezonów staje się bardzo mocnym kolorem podstawowym kolekcji męskich. Moim zdaniem szarość to świetne rozwiązanie do budowy tzw. "bazy", czyli ubrań, które będą ponadczasowe i które w łatwy sposób będzie można połączyć z innymi kolorami w jakże różnych stylizacjach. Jeśli chodzi o zestawy na ten sezon, to dla mnie faworytem będą połączenia szarego z: bielą, błękitem, jasnym różem, jasnym fioletem, żółtym. Możliwości połączeń są praktycznie nieograniczone.
W porównaniu do kolekcji jesień/zima widzimy tutaj właściwie identyczne odcienie szarości, tyle, że zamiast ciepłych tkanin i dzianin pojawiają się cienkie bawełny i lny. Kolorystyka jest właściwie identyczna – od gołębich szrości łamanych błękitem, przez klasyczny szary aż do koloru stalowego.
Szary od kilku sezonów staje się bardzo mocnym kolorem podstawowym kolekcji męskich. Moim zdaniem szarość to świetne rozwiązanie do budowy tzw. "bazy", czyli ubrań, które będą ponadczasowe i które w łatwy sposób będzie można połączyć z innymi kolorami w jakże różnych stylizacjach. Jeśli chodzi o zestawy na ten sezon, to dla mnie faworytem będą połączenia szarego z: bielą, błękitem, jasnym różem, jasnym fioletem, żółtym. Możliwości połączeń są praktycznie nieograniczone.
Góra od lewej: Dolce&Gabbana, Ermenegildo Zegna, Canali.
Dół od lewej: Lanvin, Giorgio Armani, Corneliani.
Źródło zdjęc: gq.com
Źródło zdjęc: gq.com
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.