Właściwa długość rękawów płaszczy/kurtek
Na forum bespoke.pl został poruszony temat właściwej długości rękawów przy płaszczach. Pojawiły się tam różne sugestie, więc chciałbym ten temat rozwinąć i przedstawić moją interpretację "odpowiedniej długości" rękawów w pałaszczach i kurtkach z prostym wykończeniem rękawów (bez ściągaczy).
Z moich obserwacji wynika, że sporo mężczyzn na naszych ulicach nosi nie tylko za długie spodnie (o tym wkrótce) ale także za długie rękawy w marynarkach, płaszczach i kurtkach. Za krótkie rękawy spotykam duzo rzadziej. Powodów jest kilka:
1. Mocno ograniczona rozmiarówka płaszczy i kurtek.
Zdecydowana większość marek dostępnych na naszym rynku oferuje tzw. "rozmiarówkę średnią", czyli na sylwetkę o średnim wzroście. Są to rozmiary S-XXL lub 48-60. To tak, jakby w rozmiarówce garniturowej pozostawić tylko wzrost 176 cm, a przecież zdecydowana większość firm oferuje w garniturach rozmiarówkę na 3-4 przedziały wzrostowe (170, 176, 182 i 188 cm).
Bardzo mało firm na polskim rynku oferuje płaszcze i kurtki na niższe sylwetki, czyli w rozmiarówce 25-30. Efekt jest taki, że mężczyźni z braku możliwości wyboru wybierają płaszcz dobry z szerokości ale z za długimi (częściej) lub z za krótkimi rękawami (rzadziej).
2. Nieprawidłowa postawa przy mierzeniu.
Postawa z wyciągniętymi przed siebie rękami i podniesionymi na wysokość barków to częsty widok podczas przymierzania płaszczy i kurtek. Tak panowie sprawdzają "właściwą" długośc rękawów. Pytanie tylko czy to jest pozycja naturalna i tak będą w tym płaszczu chodzić? Przecież podczas jazdy samochodem płaszcz się zdejmuje, tak samo podczas pracy przy biurku.
3. Brak odpowiedniej wiedzy ze strony sprzedawców i "wciskanie".
Dość często słyszy się rady: "rękaw powinien sięgać do kostek dłoni" albo "taki dłuższy rękaw jest dobry, bo zawsze zostaje zapas". Tylko po co ten zapas? Ręce się z czasem wydłużą??? Z drugiej strony nie dziwię się takim radom, bo skoro rozmiarowka w sklepie jest ograniczona, to jakoś ci sprzedawcy muszą towar sprzedać.
4. Niechęć do przeróbek krawieckich.
Myślenie, że "skoro coś fabrycznie zostało tak uszyte, to nie powinno się tego ruszać" jest mitem. Większość rękawów można bez większych problemów skrócić i jest to prosta przeróbka, która znacząco może poprawić proporcje. Jak spodnie są za długie to się je skraca, to samo powinno się robić z rękawami płaszczy czy kurtek.
Poniżej przedstawiam moją interpretację za krótkich i za długich rękawów:
A teraz przykłady prawidłowej długości rękawów:
Jeśli miałbym słownie zdefiniować prawidłową długość rękawów, to według mnie, dolna krawędź rękawa powinna to być mniej więcej na wysokości 1-1,5 cm poniżej przegubu nadgarstka. Nie powinniśmy za wszelką cenę wyznawać zasady, że rękaw płaszcza/kurtki musi zakrywać rękaw marynarki i mankiet koszuli. Co do pierwszego zgodzę się, natomiast nie ma nic złego w tym, by mankiet koszuli wystawał nieco spod rękawa płaszcza/kurtki.
Długość rękawów należy oczywiście oceniać przy opuszczonych w dół, lekko zgiętych rękach, czyli w pozycji naturalnej. Wyciąganie rąk przed siebie czy do góry nie ma sensu. Przy ocenie długości rękawów warto też zwrócić uwagę na szerokość rękawów na dole. Jeśli rękaw jest szeroki dołem (np. prochowce), to może być nieco dłuższy niż przy płaszczach o wąskich rękawach (np. 3 płaszcze z górnej części zdjęcia). Podobna zasad dotyczy spodni: im węższa nogawka na dole, tym jej długość powinna być krótsza.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.