W XIII wieku zarówno mężczyźni jak i kobiety, nosili torebki, zdobione haftem, a w wersji luksusowej – złotem. Pierwowzór współczesnych damskich torebek pojawił się w początku XIX stulecia. Wówczas to pojawiły się woreczki ściągane sznureczkiem, tzw. ridicules. Przybierały one z czasem coraz bardziej wymyślne kształty i formy (m.in. urny, owoców, kwiatów).
Marzenie kobiety
W latach 50 XX wieku znane domy mody zaczęły produkować torebki opatrzone własnym logo, o charakterystycznych fasonach, kolorach, czy dekoracji. Niektóre z nich stanowiły „obiekt westchnień” i marzeń wielu kobiet. I tak jest do dziś. Sprawiło to, że torebka ze zwykłego dodatku do stroju awansowała do rangi swoiście pojmowanego „rekwizytu”, odgrywającego istotną rolę w kulturze masowej. W średniowieczu ludzie nie koncentrowali się na zawartości swoich sakiewek, chyba, że chodziło o pieniądze. Była to bowiem jedyna rzecz, której nie mogło zabraknąć w tak zwanej „torebce”.
Wszystko pod ręką!
Niekiedy zdarza się, że kobieca torebka jest niczym magiczna studnia bez dna, z której korzystamy w naprawdę ekstremalnych przypadkach. Wówczas przydają się lakier do paznokci – tak „na wszelki wypadek” , szczotka do włosów, a dla bezpieczeństwa scyzoryk i plaster opatrunkowy. W wersji łagodnej mogą to być igła i nitka oraz pilniczek. Typowymi „drobiazgami” są także środki higieniczne i papierosy. A także notes, kalendarz, ulubione czasopismo. Co bardziej pakowna torebka pomieści laptopa, buty, bieliznę na zmianę, strój do przebrania się na niespodziewaną okazję, oczywiście telefon, często laptopa, książkę na chwilę wolnego czasu w autobusie czy tramwaju. Do najbardziej nietypowych przedmiotów, jakie można znaleźć w damskiej torebce należą: odmrażacz do zamków w samochodzie i minerały na szczęście.
Nie przesadzajmy!
- Trzeba pamiętać, że torebka nie jest jednak studnią bez dna i co jakiś czas opróżniać ją z niepotrzebnych przedmiotów. Pozwoli to nie tylko uniknąć dźwigania nadmiernych kilogramów, ale też poprawi żywotność torebki, pozwalając nam cieszyć się nią dłużej – mówi Filip Philiq, stylista.
Katarzyna Ząbczyk, projektantka torebek, przedstawiciela polskiej marki torebek skórzanych Słoń Torbalski podkreśla, że najlepiej wybierać torebkę odpowiednią do okazji. – Inna będzie na co dzień, inna na spotkanie biznesowe, inna na wieczorne wyjście. Duże torby są przygotowane, aby pomieścić laptop, notes, kalendarz, niezbędne kosmetyki. Mniejsze, po prostu dobrze wyglądają – mówi projektantka polskich torebek, które cieszą się popularnością również w Szwecji, Danii, Holandii, Niemczech, Czechach, Irlandii, a nawet Japonii.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.