Kupując nowe buty należy wziąć pod uwagę nie tylko ich wygląd, ale przede wszystkim to, jak prezentują się na naszej nodze. Wyboru należy dokonywać pod kątem naszej sylwetki, jej zalet i wad.
Szpilki, koturny, czółenka, sandały, dostępne w przeróżnych kolorach i wykonane z różnorodnych materiałów. Każda z pań może wybierać z setek modeli. Jednak nie zawsze jest to prosty wybór.
– Buty na obcasie, a zwłaszcza szpilki to klasyka, którą uwielbiają kobiety. Te kilka dodatkowych centymetrów sprawia, że czujemy się sexy. Obcasy dodają nam pewności siebie i energii. Po prostu czujemy się w nich wyjątkowo w każdych okolicznościach – na eleganckim przyjęciu, romantycznej kolacji czy po prostu w pracy. Przy wyborze niestety często wpadamy w pułapkę wyłącznie ich wyglądu. Tymczasem nie każdy model zapewni nam komfort i wygodę, a przede wszystkim nie w każdym będziemy się dobrze prezentować. Jednak pamiętając o kilku zasadach z łatwością kupimy buty, które zdziałają cuda – mówi Beata Wójcik, właścicielka jednej z marek specjalizujących się w damskim obuwiu.
Niski wzrost = obcasy i odkryta stopa
Jeśli mamy krótkie nogi zdecydowanie powinnyśmy sięgać po buty na obcasie, ponieważ optycznie je wydłużą. Mogą być to klasyczne szpilki, ale też koturny lub platformy. Najlepiej wybierać modele z odkrytym przodem, który będzie łączył stopę z piszczelem, co także zapewni efekt wydłużenia. Szpiczasty nosek „doda” nam kolejnych centymetrów.
Masywne nogi = stabilny obcas
Dla pań o bardziej masywnych nogach idealnie sprawdzą się buty na obcasie, ale tym bardziej stabilnym, czyli słupku lub zwężającym się stożku. Raczej należy unikać cienkich i wysokich szpilek. Tak samo jak przy niskim wzroście, nie powinno się wybierać butów przekraczających linię kostki, które optycznie skrócą nogę i tym samym ją pogrubią. Należy też zrezygnować ze zdobień i pasków w kostce. Jeśli chodzi o kozaki, powinno się wybierać modele o przylegającej cholewce, ponieważ ta odstająca dodatkowo pogrubi łydkę.
Chude nogi = zabudowany przód
Okazuje się, że problemem mogą okazać się także zbyt szczupłe nogi. W ich przypadku należy nosić buty, które zrównoważą ich wygląd. W odpowiedni sposób sprawić to mogą różnego rodzaju ozdoby typu kokardy, frędzle i marszczenia, które zabudują but i przysłonią stopę. Nie sprawdzą się tu masywne buty, które uczynią stopy zbyt dużymi i tylko uwydatnią nieproporcjonalność.
Oczywiście bardzo dobrze będą prezentowały się czółenka na szpilce, które podkreślą subtelny wygląd całej nogi. Wybierając kozaki należy pamiętać, żeby nie opinały one ściśle łydki, by dodatkowo nie podkreślić jej małego obwodu. Warto postawić na lekko odstające cholewki.
Grubsze kostki = brak pasków i zdobień
Brak wyraźnego wcięcia i grubsze kostki to także problem. W takim wypadku nie powinno się wybierać butów z paskami i dodatkowymi ozdobami w okolicy kostki. Na letnie dni można wybrać modele z paskami krzyżującymi się z przodu, tworzącymi linię V, co wysmukli nieco stopę. Należy też unikać botków do kostek i pół łydki.
Po zapoznaniu się z tymi regułami nadszedł czas na zakupy. Należy pamiętać, że nie zawsze to co ładne na półce, będzie dobrze wyglądać na nodze. Mając świadomość swojej sylwetki, warto dobrać model, który zakryje niedociągnięcia i uwypukli zalety sprawiając, że będziemy wyglądać oszałamiająco. Nie należy bać się odważnych kolorów, ponieważ to one potrafią być stylowym przełamaniem waszych dotychczasowych stylizacji.
Źródło: Core PR
CytujSkomentuj
Fajny artykuł Ja swoje botki kupiłam w Markowych Ubraniach gdzieś tutaj powinny być: https://www.markoweubrania.com/kategoria/obuwie-d-tommy-hilfiger