Z wykształcenia jestem socjologiem, ale z mojej pasji wynikło, że obecnie zajmuję się treningami osobistymi. Wszystko zaczęło się, gdy wygrałem konkurs czytelnika na okładkę znanego pisma fitness dla mężczyzn. Na pierwszych klientów nie musiałem długo czekać. Obecnie w moich planach jest rozszerzenie działalności i posiadanie kiedyś sieci własnych fitness klubów, ale największym marzeniem jest nie tylko sieć siłowni, ale połączenie ich z miejscami, gdzie będzie można spędzać czas także po treningu i nawet do późnych godzin wieczornych, czyli coś, jak klub nie tylko fitness, ale i restauracja, czy klimatyczna kawiarnia w jednym.
Wszystko to jednak jest mniej ważne od chęci założenia własnej rodziny, a że moja druga połówka mieszka za granicą, jest to tym bardziej trudne. Mniej więcej w czasie, gdy wykonywane były zdjęcia do tej sesji, poznałem kobietę, która skradła mi serce i od tamtej pory co tydzień podróżuję w weekendy, by się z nią widzieć. Co ciekawe, jednym z moich postanowień noworocznych, była chęć częstszego podróżowania i znalezienia szczęścia. Nie spodziewałem się, że jedno i drugie trafi na mnie za jednym razem (śmiech).
Jak każdy facet, pasjonuję się motoryzacją. Prócz samochodu posiadam klasyczny włoski skuter oraz mam zamiar złożyć motocykl, gdyż poprzedni, który był wprost z salonu, był dla mnie zbyt pospolity.
fot. Żaneta Niżnikowska/NM Studio
Cały materiał znajduje się w 16. majowo – czerwcowym wydaniu EksMagazynu.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.