Taczka
Trochę gimnastyki podczas seksu jeszcze nikomu nie zaszkodziło. Jeśli chcesz poeksperymentować w łóżku, wypróbujcie któregoś wieczoru, albo poranka, jak wolicie, „Taczkę”
Kładziesz się na brzuchu, na krawędzi łóżka, opierając się na łokciach. Twój mężczyzna stoi przed łóżkiem, między twoimi rozchylonymi nogami i podtrzymuje cię za uda, dokładnie tak, jakby sterował taczką.
Co prawda nie macie tu kontaktu wzrokowego, a cała przyjemność płynie wyłącznie z ruchów mężczyzny, ale to dobry sposób, żeby przekonać się, jaki rytm i siła pchnięć najbardziej ci odpowiadają. Równie dobrze, ta pozycja może być wyjściem do dalszych zabaw.
Ręce też w tej pozycji na niewiele się zdadzą, zwłaszcza męskie, zajęte podtrzymywaniem twoich nóg, ale za to zawsze można powiedzieć, że spróbowało się czegoś nowego i oryginalnego.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.