Inni zaś są zdania, że genetyki nie da się oszukać. Pewne jednak, że korzystając z postępów medycyny nie musimy narażać się na ciężkie objawy menopauzy. Warto jednak zadbać o to wcześniej.
Menopauza to moment, w którym jajniki przestają produkować estrogeny i zanika miesiączka. Mogą, ale nie muszą jej towarzyszyć przykre objawy - uderzenia ciepła, uczucie zmęczenia, rozbicia, nadmierne poty, zaburzenia snu, depresja czy problemy z nawilżeniem pochwy. Specjaliści podkreślają, że tak jak każda z kobiet jest inna, tak spektrum występujących objawów też bywa różne.
Dla niektórych kobiet trudnym doświadczeniem są zmiany w postaci zmarszczek czy utrata jędrności skóry. Ale tylko dla niektórych - także sposób przeżywania zmian związanych z menopauzą jest zależny od konkretnej kobiety.
- Ja uważam, że okres menopauzy i wszystko co po nim następuje, jest wspaniałym czasem, który możemy poświęcić dla siebie. W pracy zawodowej spijamy „śmietankę” z sukcesów wielu lat pracy, nie potrzebujemy antykoncepcji, a dzieci są już dorosłe. Ale co zrobić, by „sukienka nie była za mała” a uśmiech nie schodził nam z twarzy? Do menopauzy trzeba się przygotować! – mówi prof. Violetta Skrzypulec-Plinta ginekolog, endokrynolog.
Nie ma naukowych dowodów na to, że matki i córki przechodzą menopauzę tak samo. Wpływ na to, jak konkretna kobieta będzie przechodzić menopauzę, ma mnóstwo czynników, nie tylko genetycznych.
- Jeśli tak się dzieje, to jest to raczej sprawa przypadku. Nie sugerujemy się tymi sugestiami. Jeśli mama wyjątkowo źle znosiła ten czas, to wcale nie znaczy, że i córka będziemy miała te same objawy – podkreśla prof. Ewa Barcz, kierownik Kliniki Oddziału Ginekologiczno-Położniczego w Międzyleskim Szpitalu Specjalistycznym w Warszawie.
Tak czy inaczej zawsze warto na ten temat porozmawiać z mamą, choćby po to, by skorzystać z jej doświadczenia.
Niezbędne są też regularne kontrolne wizyty u ginekologa. Lekarz podpowie, jak przygotować się na ten czas i doradzi co robić, by złagodzić ewentualne dolegliwości. Być może rozwiązaniem okaże się hormonalną terapia.
- Jeśli nasza mama czy babcia borykała się z ciężkimi objawami menopauzy, to wcale tak nie musi być w naszym przypadku. Co istotne, gdyby tak się zdarzyło, mamy już narzędzia, by być piękne, zdrowe i uśmiechnięte. Kultowe hasło: „Jeśli chcesz zobaczyć, jak będzie wyglądała twoja żona po 50-tce – popatrz na teściową”, w 21 wieku nie jest już aktualne!” – podkreśla prof. Skrzypulec-Plinta.
mw, zdrowie.pap.pl, PAP Zdrowie
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.