Daniel-Cysarzikona
Karina Maciorowska
30/07/2012

Nie-grzeszne fantazje

Siła pożądania bywa czasem tak duża, że tylko prawdziwa miłość potrafi ją przezwyciężyć. O ile rokowania dla związków opartych jedynie na miłości mogą być pomyślne, o tyle samo pożądanie zwykle nie wystarcza na długo

EksMagazyn: Kobietom zdarza się fantazjować o seksie z kilkoma mężczyznami na raz. Czy każda fantazja snuta jest z myślą o wcieleniu jej w życie?
Daniel Cysarz, psychoterapeuta, seksuolog kliniczny:
Kobiety w tym względzie niczym nie różnią się od mężczyzn, którym często zdarza się miewać fantazje o seksie z kilkoma kobietami jednocześnie. Jednak, podczas gdy męskie fantazje tego typu wydają się wręcz oklepane, to kobieta przyznająca się publicznie do tego, że chciałaby uprawiać seks z kilkoma mężczyznami na raz, może być z tego powodu napiętnowana, nawet jeśli to jedynie fantazja i z różnych powodów nie chce jej realizować. Dzieje się tak dlatego, że potrzeby i fantazje seksualne kobiet nadal są tematami tabu, a konsekwencje wprowadzenia w życie niektórych naszych fantazji mogą po prostu nas przerosnąć. Stąd niektóre na zawsze pozostaną jedynie fantazjami i może to i dobrze, bo np.: zaproszenie przez kobietę do „trójkącika” swojego przyszłego szwagra raczej nie rokuje optymistycznie.

A co z fantazjami o gwałcie? Kiedy marzenia stają się niebezpieczne?
No właśnie. Wśród wielu mężczyzn popularne jest przekonanie, że każda kobieta chciałaby być zgwałcona lub przynajmniej raz w życiu wzięta przemocą. Wydaje się, że często tego typu przekonania są po prostu oparte na męskich fantazjach, panowie po prostu projektują je na kobiety. Ale, jednocześnie nie możemy zaprzeczyć, że panie w ogóle nie fantazjują o gwałcie. Według badań, to właśnie gwałt jest jednym z ulubionych motywów fantazjujących kobiet. Naukowcy twierdzą, iż fantazja o gwałcie oznacza, że kobieta ma poczucie winy wobec swoich pożądań i w ten sposób uwalnia się od niej, trochę na zasadzie: on mnie zgwałcił, ja tego nie chciałam. Właściwego sensu tej fantazji można doszukiwać się w pragnieniu silnego i władczego kochanka. Należy też wyraźnie zaznaczyć, że „ten gwałciciel” z fantazji robi kobiecie tylko to, czego ona tak naprawdę pragnie. W przypadku realnego gwałtu sytuacja nie rysuje się tak optymistycznie…

Dzielić się fantazjami z partnerem czy zachować je dla siebie?

Jest takie powiedzenie: facet im mniej wie, tym spokojniej śpi. Oczywiście przytaczam je z przymrużeniem oka, jednak zanim opowiemy swojemu partnerowi o swoich fantazjach, czasem warto się zastanowić, jaki to może mieć skutek dla związku. Czy spowoduje nowe otwarcie w obszarze seksu, czy może wprost przeciwnie – sfrustruje i spowoduje wycofanie u partnera.

Jakiej fantazji mężczyzna może się przestraszyć?
Faceci, częściej niż kobiety, budują swoją wartość na sprawności seksualnej, stąd bycie sprawnym i „dobrym kochankiem” jest dla nas często bardzo ważne. Idąc tym tropem, każda fantazja, która zakładałaby bycie porównywanym do innego mężczyzny (np. trójkąt, w wersji 1 pani, 2 panów) lub kilku mężczyzn (np. seks grupowy, 1 pani, wielu panów) może powodować poważne obawy i strach przed zamianą na „sprawniejszy model”.

Kiedy pożądanie niszczy normalne funkcjonowanie?
Wtedy, gdy zamiast przyjemnych doznań i spełnienia, pozostają ból, smutek i rozczarowanie. To znaczy, gdy nasze fantazje i chęć ich realizacji biorą górę nad zdrowym rozsądkiem i chęcią budowania trwałych relacji partnerskich.

Czy kobieta może seksualnie uzależnić się od mężczyzny?
Zarówno kobiety jak i mężczyźni mogą uzależniać się od seksu, używając go wtedy najczęściej jako sposobu radzenia sobie z trudami życia. To znaczy, że seks może być rodzajem używki dającej chwilowe zapomnienie, odprężenie czy ucieczkę. Każde uzależnienie odbiera nam część kontroli nad swoim życiem, jednak utrata takiej kontroli w sferze seksu z tym jednym jedynym wybranym mężczyzną może, ale nie musi jeszcze oznaczać uzależnienia. Wprost przeciwnie – może życie seksualne ubogacać.

Pożądanie czy miłość. Które uczucie jest silniejsze?
Siła pożądania bywa czasem tak duża, że tylko prawdziwa miłość potrafi ją przezwyciężyć. Idealnie, jeśli te dwa uczucia współwystępują i uzupełniają się wzajemnie, bo o ile rokowania dla związków opartych jedynie na miłości mogą być pomyślne, o tyle samo pożądanie zwykle nie wystarcza na długo.

Jeśli chcecie skontaktować się z Danielem Cysarzem, zapraszamy na jego stronę: www.seksuolog-psychoterapia.pl

Daniel-Cysarzikona
Daniel-Cysarzikona

Dodaj komentarz

Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.