- Lubniewice to historyczne miejsce dla polskiej seksuologii, tutaj podczas pobytu wakacyjnego Michalina Wisłocka przeżyła swą wielką miłość, tutaj również postanowiła napisać książkę „Sztuka kochania – przypomniał prof. Zbigniew Izdebski, seksuolog, przyjaciel Wisłockiej. Książka ukazała się w 1978 r. i natychmiast stała się bestsellerem. Wszystkie jej wydania sprzedały się w nakładzie aż 7 mln egzemplarzy, co dziś jest trudne do wyobrażenia.
Nestor polskiej seksuologii prof. Andrzej Jaczewski powiedział, że w tamtym czasie, w latach 70. XX w., aż 40 proc. Polek nie przeżywało orgazmu podczas kontaktów seksualnych. Michalina Wisłocka doskonale o tym wiedziała, gdyż sama przeżyła swój pierwszy orgazm dopiero po 30. roku życia, gdy od kilku lat była już mężatką. W Lubniewcach przeżyła wielką miłość i uniesienia miłosne, o których wspominała do końca życia. – Chciała, żeby zadowolenie z seksu stało się wśród kobiet powszechne – podkreślił prof. Jaczewski.
Eksperci zwrócili uwagę, że dziś kłopoty z przeżywaniem orgazmu ma jedynie 2-3 proc. Polek. Są bardziej wyzwolone seksualnie, mają większe oczekiwania wobec swych partnerów niż ich matki i babki. Dla obojga partnerów seks stał się radością, a nie tylko obowiązkiem.
Androlog z Łodzi prof. Krzysztof Kula zauważył natomiast, że pozytywnym zjawiskiem jest to, że jako coś wstydliwego i wręcz grzesznego przestają być traktowane kontakty seksualne wśród ludzi starszych. Są one inne niż u ludzi młodych i w średnim wieku, ale mogą być równie satysfakcjonujące jak w czasach młodości.
PAP – Nauka w Polsce, Zbigniew Wojtasiński
Źródło: www.naukawpolsce.pap.pl
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.