Z przeprowadzonego przez portal wynagrodzenia.pl Internetowego Badania Wynagrodzeń na temat zarobków Polaków w zależności od płci wynika, iż kobiety w Polsce zarabiają średnio o 1/3 mniej niż mężczyźni.
Panowie zarabiają więcej
Najniżej wynagradzani mężczyźni otrzymują płace o 300 PLN wyższe niż najmniej zarabiające kobiety. Natomiast w gronie najlepiej zarabiających Polaków różnica w dochodach kobiet i mężczyzn sięga aż 3 500 PLN.
Ponadto w Polsce występuje wyraźna dysproporcja (na niekorzyść Polek) w liczbie kobiet i mężczyzn wynagradzanych w poszczególnych przedziałach płacowych. 35 proc. Polek zarabia poniżej 2 000 PLN, podczas gdy tak wynagradzanych jest 20 proc. panów. Duże różnice występują również wśród najlepiej zarabiających Polaków. Powyżej 8 000 PLN wynagradzanych jest 15 proc. mężczyzn i tylko 8 proc. kobiet.
Natomiast więcej niż 20 000 PLN zarabia 2 proc. panów i jedynie 0,8 proc. pań. Kobiety w Polsce zarabiają mniej niezależnie od zajmowanego stanowiska. Najmniejsza różnica dotyczy stanowisk szeregowych i wynosi 430 PLN.
Panowie pracujący na szeregowych stanowiskach otrzymują zarobki wyższe o 17 proc. od pań. Im wyższe stanowisko, tym większe różnice w wynagrodzeniach. Na najwyższym szczeblu zarządzania polscy mężczyźni zarabiają o 67 proc. więcej niż kobiety. Znaczne różnice w wynagrodzeniach kobiet i mężczyzn występują niezależnie od poziomu wykształcenia.
O połowę mniej
Największe różnice w zarobkach dotyczą sytuacji skrajnych – osób z wykształceniem podstawowym i zawodowym oraz wyższym. Mężczyźni zarabiają wówczas odpowiednio o 57 proc. i 48 proc. więcej od kobiet. Ponadto, Polki zarabiają mniej niezależnie od działu, w którym pracują.
Niezależnie od płci najwyższe wynagrodzenia otrzymują pracownicy finansów i controllingu. Równocześnie w dziale tym różnice w zarobkach Polaków należą do największych – mężczyźni zarabiają o 62 proc. więcej niż kobiety. Jeszcze większe dysproporcje dotyczą działu sprzedaży, gdzie panowie otrzymują wynagrodzenia wyższe nawet o 64 proc. Najmniej pod tym względem zróżnicowane są działy public relations, logistyki i transportu. Zatrudnieni tam mężczyźni zarabiają odpowiednio o 6,3 proc. i 3,3 proc. więcej niż kobiety.
Niższe zarobki Polek wynikają nie tylko ze stereotypów i tradycyjnego postrzegania roli kobiety. Bardzo istotny jest również fakt, że panie często same zaniżają swoje oczekiwania finansowe. Ponieważ ich sytuacja na rynku pracy jest trudniejsza niż mężczyzn, chcą w ten sposób zwiększyć swoje szanse na zdobycie i utrzymanie zatrudnienia.
Elastyczna jak kobieta
Elastyczne formy zatrudnienia szansą na poprawę sytuacji kobiet. Negatywnym dla kobiet zjawiskiem na polskim rynku pracy jest brak odpowiednich rozwiązań umożliwiających godzenie życia rodzinnego z zawodowym. Z powodu takich trudności wiele polskich kobiet po urodzeniu dziecka nie wraca do pracy w ogóle bądź przez dłuższy czas.
Sytuacja ta w znacznym stopniu wynika ze „sztywnych” zasad zatrudnienia obowiązujących w Polsce. Według Głównego Urzędu Statystycznego 85 proc. pracujących Polaków jest zatrudnionych na pełnym etacie i typowych zasadach organizacyjnych (5 dni w tygodniu, 8 godzin dziennie). Mimo że Kodeks Pracy dopuszcza elastyczne formy zatrudnienia, to jednak nie są one powszechnie stosowane. Dotyczy to przede wszystkim pracy w niepełnym wymiarze godzin, na umowę-zlecenia i telepracy.
Dla poprawy położenia Polek na rynku pracy bardzo ważne jest upowszechnienie elastycznych form zatrudnienia. Dowodem jest sytuacja obywatelek krajów Europy Zachodniej, gdzie elastyczne stosunki pracy są bardzo popularne. W państwach „Starej Unii” (UE15) na takich zasadach zatrudniona jest co trzecia kobieta. Dzięki zastosowaniu tego typu rozwiązań wskaźnik zatrudnienia kobiet jest tam zdecydowanie wyższy niż w Polsce.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.