Jedna czwarta Polaków pozytywnie ocenia imigrację Afrykańczyków do Polski – pokazują badania na temat stosunku Polaków do Afrykańczyków przeprowadzone na zlecenie Fundacji „Afryka Inaczej”. Badanie przeprowadził Instytut Millward Brown SMG/KRC.
Blisko 62 proc. Polaków nie miałoby nic przeciwko temu, aby przyjaźnić się z Afrykańczykiem, albo żeby był ich lekarzem rodzinnym. Dwie trzecie z nas akceptuje również Afrykańczyka jako nauczyciela swoich dzieci, sąsiada lub kolegę z pracy. Jeśli jednak mówimy o małżeństwie naszego dziecka z czarnoskórą osobą, takie rozwiązanie byłoby w stanie zaakceptować tylko 45 proc. badanych.
Bliski związek z Afrykańczykiem najtrudniej jest zaakceptować rodzicom córek. Autorzy badania podkreślają, że dzieje się tak dlatego, iż w Polsce dominuje lęk o przyszłość kobiety w obcej kulturze. Pojawia się też silna obawa przed negatywną reakcją otoczenia. „Będą mnie wytykali na ulicy wszyscy znajomi, że ona z czarnym chodzi”, „Człowieka zjedzą żywcem za coś takiego”, „Ale nie, absolutnie nie chciałbym ani synowej, ani zięcia czarnego, nie!” – to przykładowe odpowiedzi respondentów.
Dużo łatwiejszy do zaakceptowania jest związek Polaka z afrykańską kobietą. „Szczerze, wolałabym na 100 proc. takie coś, niż gdyby syn mi przyprowadził chłopaka”, „Ja mam syna i muszę powiedzieć, że rozważałam możliwość posiadania synowej Murzynki, wcale się nie przestraszyłam” – mówili respondenci.
źródło: PAP Nauka w Polsce
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.