Choć mogłoby się wydawać, że karty na rynku dań gotowych rozdają duże koncerny spożywcze, to współwłaścicielka eat me! jest w Polsce ich prekursorką, a atutami marki są przede wszystkim świeżość i naturalność. Założycielka eat me! przykłada wielką wagę do smaku swoich posiłków – zależy jej na tym, aby wszystkie potrawy były świeże, a swoim aromatem przenosiły nas do czasów dzieciństwa. Potrawy eat me! przygotowywane są przez kucharzy ze starannie wyselekcjonowanych składników. Następnie zostają zapakowane ściśle według standardów IFS (International Food Standards), i dostarczone na sklepowe półki w warunkach chłodniczych przez doświadczonych dostawców.
Droga do sukcesu
Anna Chwilczyńska przyznaje, że wymyśliła biznes czasochłonny i kosztowny. Jednak świadomość, że coraz więcej ludzi przestaje żywić się daniami pełnymi konserwantów, napawa ją optymizmem i nową energią do pracy. - Kiedy wróciłam z dłuższego pobytu we Francji i postanowiłam założyć eat me!, na polskim rynku nie było jeszcze podobnych dań gotowych – mówi Anna Chwilczyńska. – Znajomi uważali, że Polacy będą woleli nadal kupować zupki instant, ponieważ są tańsze. Ja jednak wierzyłam, że nasi klienci postawią na jakość i zechcą jeść pełnowartościowe posiłki.
Marka eat me! powstała w 2010 roku. Na początku właścicielka eat me! musiała przekonać właścicieli małych sklepów w Warszawie, by zaczęli sprzedawać tego typu produkty. Lokalni sprzedawcy okazali się otwarci na współpracę, jednak klienci potrzebowali czasu, by zapoznać się z nową ofertą. Dziś najwięksi dystrybutorzy sami zwracają się do eat me!, aby móc oferować swoim klientom produkty najwyższej jakości.
Gotowe i zdrowe!
Eat me! od początku produkuje gotowe dania i zupy, które są przygotowywane bez ulepszaczy i konserwantów, wyłącznie ze świeżych i naturalnych składników. Jedyną stosowaną substancją konserwującą są przyprawy. Dania pakowane są hermetycznie metodą MAP (Modified Atmosphere Package) w niezwykle sterylnych warunkach. Dzięki tej technologii żywność jest zdrowa, zostaje dłużej świeża, bez dodatku chemii. Zaawansowana technologia pakowania pozwala aby produkty eat me! zachowały świeżość i smak na dłużej.
Dania gotowe, podobnie jak wszystkie przetworzone produkty, muszą spełniać określone standardy ustalone przez Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności. Jednak tylko wybrani producenci dostarczają na rynek dania, które pod względem składników odżywczych nie ustępują potrawom przygotowanym samodzielnie w domu.
Wszystkie dania eat me! gotowane są w oparciu o wymogi systemowe HACCP i posiadają certyfikat IFS wydany przez niemiecką firmę TUV Rheinland. Jest to międzynarodowy standard bezpieczeństwa żywności, obowiązujący w całej Europie. Każda marka ubiegająca się̨ o wydanie certyfikatu IFS poddawana jest rygorystycznym sprawdzianom i kontroli jakości.
Łakomy kąsek
Choć początkowo biznes wydawał się ryzykowny, dziś firma osiąga zysk i coraz prężniej się rozwija. Duże koncerny podpatrzyły pomysł Anny Chwilczyńskiej i weszły na rynek z propozycjami dań podobnych do eat me!. Konkurencja między małą firmą, przywiązującą wielką wagę do procesu produkcji i jakości składników, a dużymi koncernami, jest nierówna, jednak eat me! podbija serca zarówno zabieganych studentów, jak i zapracowanych biznesmenów, tęskniących za zdrowymi, domowymi posiłkami. Eat me! sprzedaje kilkadziesiąt rodzajów gotowych posiłków i cały czas rozszerza asortyment, zarówno o nowe zupy, jak i drugie dania.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.