Ponad połowa Polaków w wieku do 34 lat i 40% w przedziale wiekowym 35 – 49 lat nie myśli w ogóle o tym jak będzie wyglądało ich życie na emeryturze – tak wynika z badań Janusza Czapińskiego i Marka Góry „Świadomość emerytalna Polaków”. Z czasem to podejście ulega jednak zmianie. Najwięcej ankietowanych, myślących o emeryturze znajdziemy w grupie powyżej 50. roku życia. Wtedy to na oszczędzanie zostaje de facto kilkanaście lat. Mimo wszystko aż 78,5% ogółu badanych nie podejmuje żadnych działań, żeby materialny standard ich życia nie uległ pogorszeniu po przejściu na emeryturę.
Warto jednak już wcześniej zacząć troszczyć się o swoją przyszłość. Osoba, która za 30 lat chciałaby mieć odłożone dodatkowe 200 000 zł na emeryturę, musiałaby oszczędzać miesięcznie 430 zł przy założeniu, że pieniądze leżą na rachunku oprocentowanym średnio 2% w skali roku i uwzględnieniu obecnego podatku od zysków kapitałowych. Jeśli pieniądze zostaną później na tak samo oprocentowanym rachunku to przez kolejne 20 lat po przejściu na emeryturę będziemy w stanie wypłacać dla siebie dodatkowe 1000 zł miesięcznie. Warunek jest tylko jeden – trzeba zacząć wcześnie oszczędzać.
Oszczędzanie powinno raczej stanowić nawyk, a nie ciągłą walkę z samym sobą o odłożenie na konto kolejnych banknotów. Aby się do tego zmobilizować najlepiej jest przesyłać pieniądze na rachunek od razu po wypłacie. Gdy będziemy to robić po opłaceniu wszystkich rachunków i zobowiązań to znacznie trudniej będzie nam wyciągnąć kolejne kilkaset złotych i przelać je na nasze konto oszczędnościowe. Zwłaszcza, że dzięki nowoczesnym rozwiązaniom cały ten proces można zautomatyzować, co minimalizuje ryzyko, że w danym miesiącu (i prawdopodobnie w kolejnych) zrezygnujemy z przelewu na konto oszczędnościowe. W takich okolicznościach świetnie sprawdza się ustanowienie zlecenia stałego, dzięki czemu ustalona kwota co miesiąc, konkretnego dnia, będzie automatycznie przelewana z konta osobistego na oszczędnościowe
Dodatkowo pomóc nam może optymalizacja podatkowa. Nie jest ona tylko dla dużych firm – jest dostępna dla każdego. Warto zatem skonsultować się z księgowym czy osobista sytuacja finansowa uprawnia do skorzystania z jakiejś ulgi. Zaoszczędzone w ten sposób pieniądze, mogą również zasilać prywatny fundusz emerytalny.
Źródło: Publicis Consultants
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.