„Chodzi o to, aby nie wyrzucać soczewek kontaktowych do kanalizacji. To najgorszy sposób na pozbycie się zużytych soczewek. Po spłukaniu dostają się do oczyszczalni ścieków, potem do rzek i mórz. Stamtąd mogą już łatwo trafić do łańcucha pokarmowego ryb i owoców morza, a finalnie wylądować na naszych stołach i w naszym organizmie” – tłumaczy Jacek Szkólski, pomysłodawca akcji i absolwent Wrocławskiego Uniwersytetu Ekonomicznego.
Jak czytamy w informacji prasowej przesłanej przez organizatorów akcji, soczewki z rur ściekowych wpadają do oczyszczalni ścieków. Tam poddawane są oczyszczaniu, ale w procesie filtracji nie zawsze udaje się je wychwycić. Jak tłumaczy Adam Gołębiewski, ekspert z Izby Gospodarczej „Wodociągi Polskie”, nawet gęste kraty, które mają zatrzymać zanieczyszczenia, nie są w stanie oddzielić tak drobnych kawałków soczewek. Ostatecznie ich fragmenty trafiają do morza. W samym Bałtyku rocznie ląduje 1,5 tony zużytych przez Polaków soczewek kontaktowych.
„Ludzie, często nieświadomie, zatruwają środowisko, wyrzucając zużyte soczewki kontaktowe do umywalki lub toalety” – tłumaczy optometrysta Laura Wanzel.
Organizatorzy akcji „Otwórz Oczy Na Naturę” chcą zmienić złe nawyki Polaków i nakłonić ich, aby znaleźli bezpieczniejsze dla natury miejsce na zużyte soczewki. Jak tłumaczą, wystarczy je odkładać do specjalnego woreczka lub pustego pojemnika po soczewkach, a następnie wyrzucać je do tekturowych pudełek udostępnianych przez wybrane salony optyczne.
„Otwórz Oczy Na Naturę” to bezpłatny program zarządzania zużytymi soczewkami kontaktowymi dla użytkowników wszystkich marek soczewek. Jego organizatorem jest sieć salonów optycznych Twoje Soczewki. Więcej informacji na www.otworzoczy.com
Źródło: PAP – Nauka w Polsce. Zdjęcie: Marco Verch Professional Photographer and Speaker (cc: by)
CytujSkomentuj
Niby takie logiczne więc skąd ta chora ilość? Przerażające wprost to dane ja niestety noszę szkła kontaktowe, ale po zużyciu odkłądam je do pudełka i zwracam w punkcie. Polecam