ikona1234pejzaz_miasto
Karol Pisarski
06/09/2016

Serialowe miasta: Które znalazło się na prowadzeniu?

Czym byłyby nasze ulubione seriale, gdyby nie sceneria, w jakiej się odbywają. Niejednokrotnie to na niej skupia się cała uwaga widzów, a samo miejsce wiele zyskuje przez taką promocję. Które z seriali najbardziej wpływają jednak na medialność miast?

To już siódme podsumowanie medialności miast pojawiających się w serialach. Tym razem do oceny brane były pod uwagę publikacje które ukazały się w I półroczu 2016 r. W tym zestawieniu na samej górze znalazła się Warszawa, którą znamy z „Na Wspólnej”. W kontekście tej produkcji stolica zebrała 1,3 tys. publikacji, czyli o 0,8 tys. więcej niż w poprzednim zestawieniu, co dało skok aż o 4 pozycje.

Na 2. miejsce spadła Warszawa w związku z serialem „M jak Miłość”, wymieniana w mediach najczęściej w II półroczu 2015. Miasto zebrało blisko 1 tys. publikacji. Do liderów dołączył Sandomierz, bohater „Ojca Mateusza”, z wynikiem 0,9 tys. materiałów. Na 4. pozycji znalazł się Wrocław, który w związku z serialem „Pierwsza Miłość” pojawił się w 0,8 tys. publikacjach. Top 5 zamyka Warszawa z „Drugiej Szansy” – 0,8 tys. informacji.

Niewątpliwą zwyciężczynią pod względem pojawiających się w internecie publikacji jest Warszawa. W związku z serialem „Na Wspólnej” wymieniono ją w 1123 informacjach, co stanowiło właściwie 86% przekazu. Prasa i telewizja również rozsławia stolicę, ale już raczej ze względu na serial „M jak miłość”. W prasie można w związku z tym znaleźć 305 informacji, a w telewizji – 20. Stacje radiowe i telewizyjne chętnie przywoływały również Sandomierz – po 14 informacji w każdym z rodzajów mediów.

Podobnie jak w poprzednim półroczu tak i teraz największe dotarcie wygenerowały publikacje dotyczące Warszawy w serialu „Na Wspólnej”. Analitycy oceniają je nawet na 1 mld potencjalnych kontaktów odbiorców z informacjami. Druga pod tym względem okazała się Leśna Góra („Na dobre i na złe”) – 0,8 mld, a trzecia Grabina („M jak Miłość”) – 0,4 mld. Co ciekawe, obie miejscowości są fikcyjne.

Co z ekwiwalentem reklamowym publikacji? W tej kwestii bryluje Warszawa wykreowana w „M jak Miłość”. Wspomniany ekwiwalent przekroczył tu 35 mln zł. O 15 mln mniej stolica odnotowała dzięki informacjom na temat „Na Wspólnej”. Promocję wartą 16,6 mln zł przyniosły jej „Barwy Szczęścia”. Dobrze poradziła sobie również „Druga Szansa” – wartość publikacji o Warszawie wyceniono na 14,6 mln zł.

Źródło: PRESS-SERVICE Monitoring Mediów

ikona1234pejzaz_miasto
ikona1234pejzaz_miasto

Dodaj komentarz

Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.