Stowarzyszenie mali bracia Ubogich prowadzi go nieprzerwanie od 2003 r.
Obecnie pod naszą stałą opieką jest ponad 350 podopiecznych z Warszawy, Lublina, Poznania i Pruszkowa. Pomagają im nasi wolontariusze. Każdy wolontariusz odwiedza regularnie jednego seniora. W ten sposób tworzą się więzi i bliskie relacje. Wolontariuszom, a jest ich w tym Programie ponad 350, zapewniamy szkolenia, ubezpieczenie oraz wsparcie merytoryczne koordynatora wolontariatu.
Prowadzenie tego programu jest możliwe dzięki ludziom dobrej woli. Każdy z nas może pomóc, do czego serdecznie zachęcamy. Aby ułatwić wpłaty darczyńcom uruchomiliśmy możliwość płatności cyklicznych.
Więcej informacji na stronie: www.malibracia.org.pl/obecnosc/.
Wiele osób po 80. czy 90. roku życia nie ma już ani rodziny, ani przyjaciół. Skazani na samotność tracą sens życia.
3/10 badanych seniorów (80+) doświadcza samotności i izolacji, a 1/20 nigdy nie wychodzi z domu, wg badania zrealizowanego przez agencję ARC Rynek i Opinia na zlecenie Stowarzyszenia mali bracia Ubogich.
Gdy w życiu starszego człowieka pojawia się życzliwa osoba, która z szacunkiem i uwagą wysłucha, regularnie raz w tygodniu go odwiedza oraz systematycznie dzwoni, żeby zapytać o samopoczucie, senior znowu nabiera chęci do życia, bo czuje, że jest dla kogoś ważny.
To właśnie stała obecność drugiego człowieka jest tym, czego samotni seniorzy potrzebują najbardziej. Dlatego tak ważny jest dla nas Program.
CytujSkomentuj
Wspaniali ludzie tworzą te Fundacje trzeba pomagac innym, skoro państwo o to nie dba. A ze często są to osoby aktywne w walkach czy zasłużone różnymi czynami podczas jeszcze wojny a nie maja na leki to naszych polityków nic nie obchodzi. Szkoda p