Eksmagazyn.pl

Wiosna to czas kiedy każda kobieta ma ochotę na zmiany w swoim wyglądzie. Upatruję kilku przyczyn w takim stanie. Zmęczone zimną aurą chcemy pokazać światu swoją atrakcyjność. Kiedy jednak przychodzi do owego pokazywania, okazuje się, że tu i ówdzie można coś poprawić. Zwłaszcza na głowie. Metamorfozą mojej zajął się stylista fryzur Mateusz Kesner, w swoim nowym studio na krakowskim Podgórzu (ul. Nadwiślańska 11). „Masz zielone włosy!” – usłyszałam i nie chciałam uwierzyć. Jak to zielone! Przecież to naturalny blond pomieszany z jasnym blondem, który stał się taki za sprawą kalifornijskiego słońca. Po dokładnym przyjrzeniu się kolorowi moich włosów musiałam przyznać rację Mateuszowi. Były lekko zielone…

A do tego matowe, zniszczone na końcówkach i zupełnie nie takie jakie powinny być. Po przyjrzeniu się dokładnie moim włosom, diagnoza (poza taką, że są one zielone) brzmiała: kilka kolorów blond i beżu (różne rodzaje farb w różnych salonach), odcień zieleni (najprawdopodobniej od chlorowanej wody w basenie), włosy suche i zniszczone. Mateusz szybko zabrał się do pracy. Zaproponował wyrównanie koloru poprzez nałożenie farby a następnie rozjaśnienie niektórych kosmetyków włosów, aby uzyskać świetliste refleksy. Co do cięcia – zdecydowałam się na delikatnego „boba”, długość włosów do brody i lekkie cieniowanie z tyłu. Do koloryzacji Mateusz użył farby marki Kemon, kolor 9 +9.21.

Dodatkowym bonusem w trakcie pielęgnacji włosów był masaż głowy. Polecam! Pozwala fenomenalnie się zrelaksować. Dzięki odpowiedniemu cięciu moje włosy, których mam dość sporo, ale niestety są cienkie, nabrały odpowiedniej objętości, co stało się jeszcze bardziej widoczne po wymodelowaniu na grubej szczotce. Kolor – 4 odcienie blondu podszyte zieloną poświatą stały się jednolitym kolorem blond, przeplecionym od czasu do czasu świetlistymi kosmykami.

Z tak odświeżoną fryzurą mogłam witać maj a z nim wreszcie słoneczną wiosnę!

Mateusz Kesner

MK Hairdresser

Ul. Nadwiślańska 11, lok. 330

www.kesner.pl

Tel. 505 620 630