Świetne na każdą okazję
„Wybierając rzęsy, kieruj się okazją, na jaką je zakładasz.” – radzi wizażystka Marta Mochoń – „Jeśli szukasz rzęs do makijażu dziennego wybierz te, które nadają zalotny, lecz naturalny wygląd. Bardziej ekstrawaganckie, dodające seksapilu modele polecane są na wieczorne wyjścia i na imprezy.”
Na co dzień, zalecane są rzęsy o umiarkowanej długości. Na przykład model 107, 109 albo 523. Rzęsy te podkreślą Twoją urodę i uczynią spojrzenie zalotnym, nie będąc jednocześnie zbyt wyzywające.
Jeśli chcesz w sposób subtelny i elegancki wyróżniać się z tłumu, polecane są nieco dłuższe rzęsy. Wtedy idealnym rozwiązaniem są modele 101, 104, 113 lub 513. Sprawią, że będziesz urzekać spojrzeniem i przyciągną wzrok każdego mężczyzny.
Na imprezy i wieczorne wyjścia najlepsze są rzęsy, które dodają objętości i będą wyzywające. Najlepiej wybrać wtedy model 103, 111, 116 lub 525, które doskonale współgrają ze śmiałym i ekstrawaganckim makijażem.
Sztuczne rzęsy mają to do siebie, że potrafią odmienić całą twarz wprost nie do poznania. Dzięki nim Twój makijaż nabierze wyjątkowego zalotnego charakteru, a Ty będziesz uwodzić spojrzeniem. Istnieją różne typy sztucznych rzęs, Ty jednak przy wyborze musisz zwróć uwagę na to, czy rzęsy są doczepione do przezroczystego paska silikonowego. Sprawia on, że wszelkie niedoskonałości są niewidoczne i nie ma wówczas potrzeby malowania kreski eyelinerem. Dobrej jakości sztuczne rzęsy wykonane są z materiału który się nie odkształca i nie łamie. Rzęsy są więc miękkie, lekkie i delikatne jak naturalne. Tańsze rzęsy są zazwyczaj twarde, a pasek do którego są doczepione jest widoczny.
Dobry klej to gwarancja trwałego wiązania
Do doklejania rzęs najlepiej stosować kleje marki Neicha. Kleje te dostępne są w dwóch wariantach: bezbarwnym oraz w kolorze białym. Biały po nałożeniu utlenia się i staje się przezroczysty i niewidoczny, ale dzięki jego barwie łatwiej się go nakłada. Są to wodoodporne kleje lateksowe o bardzo dużej elastyczności. Świetnie trzymają rzęsy i nie ma mowy, żeby odpadły. Polecam zaopatrzyć się w dobrej jakości klej, bo te dokładane do opakowania z rzęsami są z reguły nietrwałe.
Usuwanie rzęs jest bardzo proste, wystarczy, przetrzeć oczy wacikiem ze specjalnym zmywaczem. Sztuczne rzęsy są wielokrotnego użytku, więc na co dzień możesz eksperymentować z różnymi modelami. Po zdjęciu rzęs najlepiej przechowywać je w oryginalnym opakowaniu, aby nie uległy uszkodzeniu.
Jak przykleić sztuczne rzęsy?
1. Przymierz sztuczne rzęsy do swojej powieki. Jeśli są one nieco dłuższe, należy je lekko przyciąć z jednej strony. Przycięta strona powinna znaleźć się na zewnętrznym kąciku oka, żeby rzęsy nie przeszkadzały w mruganiu.
2. Przygotuj klej. Posmaruj nim pasek z rzęsami, jest on biały więc będziesz widziała czy nałożyłaś go na całej długości (można też użyć kleju bezbarwnego). Po wyschnięciu robi się przeźroczysty więc będzie niewidoczny.
3. Odczekaj chwilę zanim przystąpisz do założenia rzęs na powiekę. Klej powinien trochę podeschnąć.
4. Przyklej rzęsy gdy klej zrobi się lepki, zaczynając od zewnętrznego kącika oka prowadząc je tuż nad linią swoich rzęs do wewnątrz, po czym delikatnie dociśnij palcem rzęsy do powieki.
5. Połącz sztuczne rzęsy z naturalnymi łapiąc je pomiędzy palce i dociskaj jedne do drugich. Jeśli chcesz możesz użyć tuszu.
Czy trzeba je tuszować?
Jest to pytanie które wzbudza emocje. Wiele osób uważa, że sztucznych rzęs nie powinno się tuszować. Prawda jest taka, że tuszowanie nie jest żadnym błędem w sztuce wizażu, a czy to robimy czy też nie, jest zależne tyko od nas. Tuszując sztuczne rzęsy możemy skrócić ich żywotność. Tusz je obciąża i z czasem może prowadzić do ich wygięcia. Z drugiej strony, pokrycie sztucznych rzęs tuszem wspaniale je scala z naszymi naturalnymi rzęsami, przez co możemy stworzyć jeszcze lepsze wrażenie gęstych i długich rzęs wyglądających jak nasze własne.
CytujSkomentuj
Mam sztuczne fajne rzęsy ktore lezą w szafce i czekają na moje zmiłowanie czyli na aplikację. I tak leżą i leżą i hmmm – niby bym chciała ale z uwagi na szkła kontaktowe jakoś się jednak boję. Któraś z Pań nosi kontakty i ma doklejane rzęsy? Jak to wygląda, nie boli, nie szczypie? Bo mam bardoz wrażliwe oczy