1) Łosoś wędzony – bogactwo kwasów omega-3, najlepszy ten dziki, nie z hodowli.
2) Jaja – solidna porcja biotyny.
3) Szpinak – witamina K i doskonałe źródło antyoksydantów.
4) Ostrygi – niezastąpione źródło cynku.
5) Olej lniany – jeden z najlepszych wielonienasyconych kwasów tłuszczowych.
6) Płatki owsiane – zawierają sporo krzemu.
7) Zielona herbata – substancje w niej zawarte spowalniają proces starzenia się skóry.
8 ) Oliwa z oliwek – źródło witamin rozpuszczalnych w tłuszczach.
9) Pomidory oraz keczup – najlepsze źródło likopenu.
10) Marchewka – beta-karoten w wyjątkowo smacznej postaci.
11) Czosnek – działa ochronnie i dostarcza siarkę.
12) Suszone morele i czerwone porzeczki – witamina E w połączeniu z witamina C to idealna kombinacja w walce z wolnymi rodnikami.
13) Arbuz – pomoże w prawidłowym nawodnieniu skóry.
14) Jogurt – odbudowuje florę bakteryjną i poprawia trawienie.
15) Kapusta kiszona – pomaga w ochronie i działa bakteriobójczo.
16) Siemię lniane – poprawia równowagę lipidową skóry.
17 Otręby – łatwa i wygodna porcja błonnika.
18) Twarogi – źródło sprzężonego kwasu linolowego.
19) Melon – przepełniony witaminą A.
20) Wątróbka – porcja witamin z grupy B, a szczególnie kwasu pantotenowego.
Autorem artykułu jest Jacek Bilczyński, dietetyk, fizjoterapeuta i trener personalny
www.jacekbilczynski.pl
CytujSkomentuj
No i super, bo jem sporo z tej listy Z dzieciństwa pamiętam, jak moja już niestety nieżyjąca ukochana Babcia, piła co wieczór siemię lniane z mlekiem. To był taki nasz taki rytuał i mimo na początku dziwnego nieco smaku, przyzwyczaiłam się. To samo z owsianką – pycha! No i rozumiem, że latem dużo arbuza mam jeść