Nie musimy się wybierać się nad Morze Martwe, czy sprowadzać z zagranicy wulkaniczne błoto, gdyż rośliny, rosnące w naszym kraju kryją również wiele zaskakujących właściwości. Przyjrzyjmy się zatem kasztanom.
Wielość zastosowań
Gdy kwitną kasztanowce, maturzyści nabierają głębszego oddechu. Gdy opadają owoce to znak dla uczniów, że czas wrócić do szkoły. Jednak ich działaniem możemy cieszyć się cały rok. A wielu z nas się pewnie zdziwi, jak wiele dobroczynnych właściwości kryją niepozorne drzewa kasztanowca, które tak dobrze wtopiły się w krajobraz naszego kraju. Kasztany możemy zjadać. Mówimy tu o odmianie, która rośnie na południu Europy. Nasze rodzime są niejadalne. Kasztany wykorzystuje się do sporządzania preparatów leczniczych. Stanowią ważny składnik niektórych leków oraz kosmetyków. Wykorzystywane są w profilaktyce niektórych chorób i w terapii.
Odrobina luksusu
Terapie na bazie kosmetyków z zawartością wyciągu z kasztana właśnie wprowadzają do swojego menu słynne europejskie ośrodki SPA. Już nie długo również w Polsce będzie można przekonać się o ich dobroczynnym działaniu. - Kasztanoterapia to nasza nowość w jesienno- zimowym SPA menu. Postanowiliśmy wykorzystać dobroczynne działanie tych roślin i wprowadzić je do naszej oferty w formie rytuału. Zabieg rozpoczyna się peelingiem ciała, serum i maską firmy La Cremerie, a całości dopełni autorski masaż kasztanami Su Dżok – mówi Izabela Załęska z Hotelu Dosłońce. – Terapia i masaż kasztanami poprawiają przemianę materii, likwidują stres, zmęczenie, poprawiają krążenie krwi oraz wpływają pozytywnie na walkę z cellulitem – dodaje Izabela Załęska. Kombinacja kofeiny o działaniu lipolitycznym i kasztanów w używanych do zabiegu kosmetykach to gwarancja działania wyszczuplającego i antycellulitowego, a niezwykły zapach kojąco wpływa na samopoczucie i wprowadza w stan relaksu.
Preparaty z kasztanów
Wyciąg z kasztanów znajdziemy również w kosmetykach i kremach do pielęgnacji cery lub jako składnik odżywek i szamponów do włosów . Zawarta w polskich kasztanowcach escyna wpływa pozytywnie na stan naczyń krwionośnych. Pomaga też leczyć obrzęki nóg. W sklepach kosmetycznych do dyspozycji mam żele i kremy, którymi możemy zadbać o kondycję swoich nóg po całym dniu pracy. Jeśli mamy większe problemy, niż obrzęki, na przykład żylaki, można skorzystać z bogatej oferty aptek, które dystrybuują preparaty oparte o wyciągi z kasztanów. Ale nie tylko do wzmacniania naczyń krwionośnych wykorzystuje się kasztany, w medycynie używa się ich do leczenia urazów, obrzęków płuc, krtani, zakrzepowego zapalenia żył oraz stanów zapalnych przewodu pokarmowego. Ich niezwykłe właściwości docenią również smakosze.
A może zupa kasztanowa
Nie jesteśmy koneserami kasztanów. W naszym kraju raczej się ich nie jada i trudno kupić ich jadalną wersję w innym miejscu, niż sklep internetowy. Jeśli chodzi o wartości odżywcze, to są one podobne do tych, które możemy znaleźć w ziarnach zbóż. W smaku są słodkie, a w konsystencji mączne. Można je gotować, piec lub podawać na surowo. Można z nich zrobić mąkę, a nawet zupę, dodając włoszczyznę, bulion i sok jabłkowy. Najpopularniejsze są jednak pieczone. Jesienią w naszej kuchni będą się królować dania z dziczyzny z dodatkiem leśnych grzybów i sosów na bazie koniaku francuskiego. Nieodzownym dodatkiem będą kasztany jadalne pod różnymi postaciami. – Purre kasztanowe z dodatkiem świeżych fig i grillowanych orzeszków pinoli lub grylaż kasztanowo pistacjowy. Kulinarne trendy kasztanowe idą w parze z nowościami w zabiegach naszego Spa – informuje Piotr Bernacki Szef Kuchni w restauracji w Hotelu Dosłońce.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.