Menopauza u każdej z kobiet może przebiegać inaczej. W trakcie gdy jedne panie w ogóle nie odczuwają jej objawów, inne nie potrafią sobie z nimi poradzić. Symptomy mogą natomiast dotyczyć zarówno natury psychicznej jak i fizycznej, a to oznacza, że niejednokrotnie potrafią naprawdę utrudnić funkcjonowanie. Ważne jest, aby w okresie klimakterium – niezależnie od tego, jak przebiega – nadal pamiętać o kontrolnych wizytach u ginekologa.
Kobiety po menopauzie często nie przywiązują większej wagi do badań. Choroby, również te nowotworowe, lubią natomiast atakować dopiero w tym czasie. Dlatego tak ważne jest, aby także i wtedy zadbać o siebie i badać się regularnie.
Według danych epidemiologicznych najczęściej występującym nowotworem złośliwym u kobiet w krajach rozwiniętych w okresie okołomenopauzalnym jest rak piersi. Ryzyko zachorowania na niego związane jest między innymi z mutacją w zakresie genów BRCA-1 i BRCA-2, zwiększa je też fakt, że kobieta nie rodziła wcale lub urodziła pierwsze dziecko po trzydziestym roku życia. Już na samą myśl o nim pojawia się niepokój. Wykrycie go we wczesnym stadium jest jednak możliwe, a wtedy leczenie jest zdecydowanie bardziej efektywne. Skąd możemy wiedzieć, ze dzieje się coś niedobrego. Poza regularnymi badaniami warto też zwrócić uwagę m.in. na wielkość piersi. Jeśli pojawiają się pomiędzy nimi różnice, zauważamy odmienną ruchomość podczas unoszenia ramion to powinien być to pierwszy znak. Ważne są także ewentualne zmiany w okolicy brodawek sutkowych lub pojawienie się wydzieliny. Warto wziąć sobie do serca zasadę: „Nawet jeśli nic mnie nie niepokoi, minimum raz w roku muszę udać się na kontrolę do ginekologa oraz co dwa lata wykonać mammografię”.
Inny nowotwór, który upodobał sobie czas około- i pomenopauzalnym to rak błony śluzowej trzonu macicy. Szacuje się, że tylko 10-15% przypadków rozpoznaje się poniżej 40. roku życia. Wśród czynników zwiększających ryzyko zachorowania poza obciążeniami genetycznymi wymienia się między innymi brak potomstwa, zespół policystycznych jajników, otyłość, cukrzycę i nadciśnienie tętnicze. Na jakie objawy warto zwrócić uwagę w tym przypadku? W 90% przypadków pierwszym objawem klinicznym jest nieprawidłowe krwawienie z macicy. Jeśli zatem tego typu krwawienie pojawi się już po menopauzie należy od razu zgłosić się do lekarza. On, po wykonaniu badań, m.in. USG narządów rodnych określi, co było jego przyczyną.
Niechlubną pierwszą trójkę tak zwanych rozrostów złośliwych kobiecych narządów płciowych zamyka rak jajnika. Nazywa się go „cichym zabójcą kobiet”, bo przez długi czas rozwija się on bezobjawowo. Symptomy pojawiają się bowiem dopiero w stadium dużego zaawansowania choroby. Należy do nich m.in. uczucie ucisku w obrębie jamy brzusznej, wzdęcia, niestrawność, brak apetytu, zwiększenie się obwodu brzucha czy parcie na mocz. Brak programu profilaktycznego, który pozwalałby skutecznie rozpoznawać wczesną postać raka jajnika, obliguje wszystkie kobiety do wykonywania regularnych profilaktycznych badań ginekologicznych. Szczególną czujnością powinny się wykazać te kobiety, u których w rodzinie znane są przypadki zachorowań na ten właśnie nowotwór.
Źródło: Wizerunkowo.com
CytujSkomentuj
To prawda że podłe raczysko kosi żniwa. A to wcale nie jest tak, że zbiera ofiary wsród tylko kobiet starszych itd. Trzeba się regularnie badac i tyle, żeby potem zmniejszyć widmo choroby. Nie rozumiem kobiet, które sie boją iść do lekarza bo mogą TO usłyszeć – wiec co, lepiej zyc w nieswiadomości i braku działania?????