Gdzie na mapie zbędnych kilogramów i nadmiaru tkanki tłuszczowej znajduje się Polska? Dietetycy zgodnie alarmują – nadwaga i otyłość to problem globalny i wróg publiczny numer jeden w większości krajów. Warto się mu przyjrzeć i podjąć z nim skuteczną walkę.
Amerykanie w czołówce
Raport opublikowany ostatnio przez brytyjskie pismo medyczne „The Lancet” (nr 02/2011) stawia niepokojącą tezę: co dziesiąty mieszkaniec naszej planety cierpi na zaburzenia metabolizmu prowadzące do otyłości. Dane przedstawione w badaniu zostały zebrane na przestrzeni 30 lat (1980-2008). Przebadano ponad 9 milionów dorosłych powyżej 20 roku życia ze 199 krajów. Największy problem z otyłością mają mieszkańcy krajów Pacyfiku. Stany Zjednoczone pozostają nadal w czołówce otyłości spośród wszystkich krajów wysoko rozwiniętych. Mimo iż „The Lancet” nie wskazuje na znaczny wzrost odsetka otyłych w Polsce, to nadal blisko 50% populacji w naszym kraju ma problemy z nadmiarem masy ciała (za GUS, TNS OBOP). Ponadto jak zaznacza Anna Rogulska, specjalista ds. żywienia: zjawisko nadwagi i otyłości dotyczy coraz większej ilości polskich dzieci. Co powinno niepokoić to przekonanie niektórych naukowców, że dzieci wraz z wiekiem nie chudną. Przeciwnie. Nabierają na wadze i większość będzie miała problemy z nadmiarem kilogramów w życiu dorosłym.
Nadwaga a otyłość
Nadwaga medycznie określana jest jako przewlekłe zaburzenia metabolizmu. Główny powód tych zaburzeń to przede wszystkim nadmierna podaż energii, którą dostarczamy organizmowi w spożywanych pokarmach w stosunku do zapotrzebowania. – Magazynowanie nadmiaru tej energii przejawia się właśnie w postaci znienawidzonej przez wszystkich tkanki tłuszczowej, ale jest różnica pomiędzy lekką nadwagą a byciem otyłym. O nadwadze mówimy wówczas, gdy masa ciała zwiększona jest do 110-120% masy odpowiedniej do wzrostu i wieku. O otyłości zaś świadczy wskaźnik zwiększenia masy ciała przekraczający u kobiet 130%, u mężczyzn 125% – wyjaśnia Anna Rogulska. Do oceny prawidłowej masy ciała służą pomiary według wskaźnika BMI (Body Mass Index). – To prosta relacja pomiędzy masą ciała podawaną w kilogramach a wzrostem podawanym w centymetrach – dodaje dietetyczka.
Dieta i sport
- Problemy z otyłością wynikają oczywiście z niewłaściwej diety, ale nie można lekceważyć epidemii braku ruchu i niepokojąco niskiej aktywności. Siedzący tryb pracy to współczesny styl życia. Nie mamy czasu na podstawowe czynności ruchowe jak maszerowanie, bieganie jazda na rowerze lub długie spacery. Siedzimy przeciętnie 10 godzin dziennie, żyjąc według schematu: obciążająca kręgosłup praca przy biurku i odpoczynek w domu na kanapie. Tymczasem regularne ćwiczenia przyczyniają się do zmniejszenia tkanki tłuszczowej i obniżenia poziomu cukru we krwi – zaznacza Władysław Fedejko, specjalista marki HoMedics w Polsce.
W określeniu ilości tłuszczu w organizmie, wody oraz masy mięśniowej i kostnej pomocne są tak zwane „mądre” wagi łazienkowe. To osobista „stacja zdrowia”, która pokazuje pełny obraz budowy zdrowego organizmu i zdecydowanie ułatwia monitorowanie diety. Aktywność fizyczna i spalanie zjadanych kalorii intensywnie wspierane przez optymalny dobór pokarmów to najlepszy sposób walki z nadwagą i otyłością. Jeść można wszystko tylko w odpowiednich ilościach i właściwie przygotowane. Idealne proporcje tłuszczu, cukru i białka możemy znaleźć chociażby w pełnych ziarnach i żywności nieprzetworzonej. Pełne ziarna zawierają zdrowe węglowodany. Znajdują się one na przykład w mące razowej, kaszach i brązowym ryżu. – Nawet najbardziej restrykcyjne diety, które wymagają ważenia produktów i określania dokładnych parametrów poszczególnych składników w spożywanych produktach, wspomagane są przez nowe technologie – informuje Władysław Fedejko z HoMedics. Dietetyczne wagi, mierzące wartości odżywcze – tłuszcz, cholesterol, białko, błonnik i węglowodany – wielu produktów, są bardzo pomocne w przestrzeganiu zalecanej diety.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.