Czerniak jest nowotworem złośliwym wywodzącym się z melanocytów komórek barwnikowych skóry. – Przypomnę. Wszelkie środki ochronne w postaci kremów czy filtrów nie chronią przed czerniakiem! One eliminują wyłącznie oparzenia. Ludzie o jasnej karnacji, blondyni, są szczególnie narażeni na czerniaka. Czasem lepiej chodzić w dużym kapeluszu i korzystać z samoopalaczy, niż wystawiać swoje ciało na silne słońce – ostrzega dr Marek Pawlicki z CM Uniwersytetu Jagiellońskiego.
W ciągu kilku ostatnich lat, jedną z najczęstszych przyczyn przedwczesnych zgonów, jest zwiększona zachorowalność na choroby nowotworowe. Prawdopodobnie nie istnieje rodzina, w której nie rozegrałby się dramat związany z tą ciężką przypadłością.
Lekarze zapytani o obecną sytuację związaną z nowotworami dzielą ludzkość na trzy grupy:
– ludzi, którzy nie mają nowotworu złośliwego;
– ludzi, którzy nie wiedzą, że mają nowotwór złośliwy;
– ludzi, którzy już wiedzą, że mają nowotwór złośliwy.
Wśród nowotworów czerniak złośliwy odznacza się tym, że bardzo dobrze ukrywa swoją obecność. Bo skąd możemy wiedzieć, że ta plamka to czerniak a nie przebarwienie? Nie możemy wiedzieć dopóki nie zostaniemy przebadani specjalistycznym sprzętem. I choć czerniak stanowi zaledwie 1 proc. nowotworów występujących u człowieka, jest istotnym problemem onkologicznym oraz dermatologicznym. Od kilkudziesięciu lat można bowiem zaobserwować dynamiczny i ogólnoświatowy wzrost zachorowalności na tę chorobę. Czerniak dotyka zwłaszcza osoby stosunkowo młode, w przedziale wiekowym 30-50 lat.
Problem potwierdzają statystyki. Liczba zachorowań na czerniaka skóry w Polsce w latach 1982-2002 w przypadku mężczyzn wzrosła o 12 tysięcy. W tym samym czasie liczba zgonów spowodowanych tą przypadłością w przypadku mężczyzn wzrosła o 200 tysięcy, natomiast wśród kobiet – o 250 tysięcy. Widać zatem wyraźnie, że pomimo ogromnego postępu w medycynie, lekarze nadal borykają się z takim problemem, jakim jest czerniak. Jedynie bardzo wczesne rozpoznanie choroby daje szansę na skuteczną kurację.
Wiele jest czynników, które mogą wpływać na rozwój choroby. Są nimi między innymi:
promieniowanie ultrafioletowe, środki chemiczne, wirusy HPV i HIV, zaburzenia genetyczne, migracje i związana z nimi zmiana ekspozycji społecznej (np. przeprowadzka ze Szwecji do Autralii).
Każdy może znaleźć się w grupie ryzyka zachowania na czerniaka, dlatego obserwujmy uważnie wszelkie zmiany na skórze. One też bardzo często niewinnie wyglądają. Jeżeli wielkość zgrubienia przekracza średnicę ołówka, trzeba natychmiast udać się do dermatologa. Do dokładnego zbadania niezbędne są specjalistyczne dermatoskopy (np. Mole Mate w Face and Body Institute w Krakowie) nowej generacji, które są w stanie precyzyjnie określić zagrożenia występujące na ciele.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.